Znany ukraiński aktor Jakiw Tkaczenko zginął w walce, odpierając rosyjską agresję - poinformował w sobotę portal Ukrainska Prawda. Aktor wystąpił m.in. w polskim serialu "Wataha".
O śmierci Tkaczenki powiadomił reżyser Ołeś Sanin. "Rozmawialiśmy dwa dni temu. Był jednym z najbardziej utalentowanych aktorów na Ukrainie. Prawdziwy rycerz, prawdziwy przyjaciel. Składam najszczersze kondolencję rodzinie i przyjaciołom Jakiwa. Sława bohaterom" - napisał Sanin w komentarzu cytowanym przez ukraińskie media.
45-letni Tkaczenko zagrał m.in. w ukraińskich produkcjach "Czerwony" (2017) i "Dowbusz" (2023), a także reżyserowanym przez Agnieszkę Holland filmie "Obywatel Jones" (2019) czy polskim serialu "Wataha" (2014-20).
Na początku pełnowymiarowej inwazji Rosji, w 2022 r., aktor dołączył do jednostki obrony terytorialnej w mieście Dniepr, położonym w środkowo-wschodniej części Ukrainy. Brał udział w walkach w obwodzie donieckim, podczas których dwukrotnie został ranny - przypomniała Ukrainska Prawda.
W jednym z wywiadów udzielonych ukraińskim mediom przyznał, iż "będzie w wojsku tak długo, jak długo będzie trwała wojna".
Wywiad wojskowy: zniszczyliśmy samolot wielozadaniowy Su-30 na lotnisku w Rosji
Zniszczyliśmy samolot wielozadaniowy Su-30, znajdujący się na lotnisku wojskowym w Kraju Krasnodarskim w Rosji - poinformował w sobotę ukraiński wywiad wojskowy (HUR). Dzień wcześniej, w wyniku operacji dywersyjnej HUR, na terytorium Rosji spłonęły trzy lokomotywy w mieście Krasnodar.
"14 grudnia 2024 r. w mieście Krymsk w Kraju Krasnodarskim (...) został spalony myśliwiec Su-30, stojący na lotnisku" - poinformował wywiad wojskowy w komunikacie na Telegramie.
HUR zaznaczył, iż zniszczona infrastruktura kolejowa była wykorzystywana przez Rosję do inwazji na Ukrainę.
Ponadto w nocy z piątku na sobotę, w wyniku ataku ukraińskiej armii z użyciem dronów, doszło do pożaru w magazynie ropy w obwodzie orłowskim w europejskiej części Rosji. "Miejsce (tego) uderzenia jest częścią rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego i zapewnia dostawy produktów naftowych dla armii" - oznajmił sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych, podkreślając, iż zaatakowany obiekt to jeden z największych magazynów ropy naftowej w Rosji.
Siły obrony przeciwlotniczej zestrzeliły 58 z 132 rosyjskich dronów
Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 58 z 132 dronów różnego typu, którymi rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę w nocy z piątku na sobotę - poinformowały Siły Powietrzne. Ponadto 72 drony "spadły" dzięki skutecznemu zastosowaniu środków walki elektronicznej, zakłócających pracę maszyn w powietrzu.
W wyniku nocnego nalotu nie odnotowano ofiar ani poważniejszych zniszczeń - przekazały ukraińskie władze.
Dzień wcześniej, w nocy z czwartku na piątek, rosyjskie wojska przeprowadziły najbardziej zmasowany atak z użyciem dronów i rakiet balistycznych na Ukrainę od lutego 2022 r., czyli początku pełnowymiarowej inwazji. Zastosowano 93 pocisków i około 200 bezzałogowców. Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 81 rakiet.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaznaczył, iż co najmniej jeden z pocisków balistycznych był produkcji północnokoreańskiej. Szef państwa dodał, iż potrzebna jest mocna reakcja społeczności międzynarodowej na ten zmasowany atak, ponieważ to jedyny sposób na powstrzymanie terroru Kremla.