NATO rozważa uderzenia wyprzedzające, jako “akcję prewencyjną” wobec Rosji

goniec.net 12 godzin temu

Nie chodzi o pełnoskalową ofensywę zbrojną, ale o zmianę postawy z czysto defensywnej na bardziej agresywną w odpowiedzi na domniemane prowokacje Moskwy.

To reakcja na eskalację incydentów, takich jak przypisywane Rosji celowe naruszenia przestrzeni powietrznej dronami, sabotaż infrastruktury, cyberataki na serwery rządowe, zakłócanie GPS, które zdaniem Institute for the Study of War stanowią “fazę 0” przygotowań Rosji do potencjalnego konfliktu z NATO – budowanie strachu i testowanie reakcji. Rosja temu zaprzecza.

1 grudnia 2025 w wywiadzie dla Financial Times admirał Giuseppe Cavo Dragone, przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO, stwierdził: “Rozważamy bardziej agresywne i prewencyjne działania zamiast reagowania. Uderzenie wyprzedzające może być traktowane jako akcja defensywna”. Podkreślił wyzwania prawne i etyczne, ale wezwał do zmiany myślenia – “być bardziej agresywnym niż przeciwnik”.
Wymienił na przykład. ataki na miejsca startu dronów lub sabotażu, zanim dojdzie do incydentu. Dyplomaci z Europy Wschodniej (Polska, kraje bałtyckie) naciskają na to najmocniej.

NATO planuje też nowe centrum cyberobrony w Belgii (do 2028 r.). To nie jest “zapowiedź ataku”, ale dyskusja wewnętrzna – NATO podkreśla, iż pozostaje defensywne (Artykuł 5), ale “musi dostosować się do asymetrycznych zagrożeń z Ukrainy, gdzie Rosja testuje nowe taktyki”.

Defense News sugeruje strategię ofensywną z dezinformacją (rosyjska “maskirowka” w drugą stronę). ISW ostrzega, iż Rosja buduje strach, by osłabić wsparcie dla Ukrainy.

Tymczasem prewencyjne działania mogłyby być widziane jako zaczepne przez Moskwę.

Idź do oryginalnego materiału