Prezydent Karol Nawrocki ostrzegł w 86. rocznicę paktu Ribbentrop-Mołotow przed odradzającymi się imperialnymi resentymentami w Rosji. "W 1939 roku Stalin, wspólnie z Hitlerem, zawarli akt, który otworzył drogę do II wojny światowej i pochłonął życie milionów ludzi na całym świecie" - napisał na portalu X.
23 sierpnia 1939 roku ministrowie spraw zagranicznych Niemiec i ZSRR podpisali pakt o nieagresji z tajnym protokołem dzielącym strefy wpływów w Europie Środkowo-Wschodniej. Granica stref interesów miała przebiegać "w przybliżeniu po linii rzek Narwi, Wisły i Sanu", a kwestia utrzymania niezależnego Państwa Polskiego miała być rozstrzygnięta "na drodze przyjaznego porozumienia".
Współczesne zagrożenia imperialne
Prezydent Nawrocki podkreślił, iż "Polska stała się pierwszą ofiarą niemieckiej, a potem sowieckiej agresji". Według wp.pl Putin otwarcie usprawiedliwia pakt Ribbentrop-Mołotow od aneksji Krymu w 2014 roku, nazywając go koniecznym dla bezpieczeństwa narodowego Związku Sowieckiego.
Putin posunął się jeszcze dalej w historycznym rewizjonizmie, obwiniając Polskę za rozpoczęcie II wojny światowej w wywiadzie z Tuckerem Carlsonem w 2024 roku, jak informuje wp.pl. Jak podaje gazeta.pl, Parlament Europejski ustanowił w 2008 roku 23 sierpnia Europejskim Dniem Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych.
Niemiecki dług wobec Polski
"Niemcy do dzisiaj nie zapłaciły rachunku krzywd" - zaznaczył prezydent, nawiązując do kwestii reparacji wojennych. Sprawa niemieckich odszkodowań za szkody wyrządzone podczas II wojny światowej pozostaje nierozwiązana między Polską a Niemcami.
"Z tamtego faktu dzisiejszy świat powinien wyciągnąć wnioski i nie pozwolić na to, by chore marzenia o imperium pochłonęły kolejne ludzkie istnienia" - ostrzegł prezydent Nawrocki. Jego wypowiedź przypada w momencie trwającej wojny na Ukrainie, którą Rosja rozpoczęła w lutym 2022 roku.
Źródła wykorzystane: "PAP", "wp.pl", "gazeta.pl" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.
