Nie żyje uczestniczka Powstania Warszawskiego Halina Jędrzejewska „Sławka”

rdc.pl 22 godzin temu

Nie żyje Halina Jędrzejewska „Sławka” – sanitariuszka w Powstaniu Warszawskim, lekarka i działaczka kombatancka. O jej śmierci poinformował dziś prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Bardzo smutna wiadomość w przeddzień 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Tej nocy odeszła Pani Halina Jędrzejewska „Sławka”. W czasie Powstania była sanitariuszką. Za swoje bohaterstwo została dwukrotnie odznaczona Krzyżem Walecznych. Honorowa Obywatelka Warszawy – napisał w mediach społecznościowych Rafał Trzaskowski.

Bardzo smutna wiadomość w przeddzień 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Tej nocy odeszła Pani Halina Jędrzejewska "Sławka". W czasie Powstania była sanitariuszką. Za swoje bohaterstwo została dwukrotnie odznaczona Krzyżem Walecznych. Honorowa Obywatelka @warszawa.… pic.twitter.com/gl1BxfTkOs

— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) July 31, 2025

„Gdzie mój oddział, tam ja”

Halina Jędrzejewska – sanitariuszka w Powstaniu Warszawskim, lekarka, działaczka kombatancka – urodziła 19 października 1926 roku w Warszawie. Ukończyła Gimnazjum im. Słowackiego w Warszawie, maturę uzyskała na tajnych kompletach, tuż przed wybuchem Powstania Warszawskiego, w lipcu 1944 roku.

Pracę konspiracyjną rozpoczęła w lipcu 1940 roku w 3. Czerwonej Warszawskiej Drużynie Harcerek. W marcu 1940 roku przeszła do Konfederacji Narodu, włączonej w 1942 roku do Armii Krajowej, gdzie pełniła funkcję łączniczki pod pseudonimem „Sławka”.

W Powstaniu Warszawskim została przydzielona do Kedywu jako sanitariuszka patrolu sanitarnego oddanego do dyspozycji kpt. „Niebory” (Franciszka Mazurkiewicza), dowódcy batalionu „Miotła” w zgrupowaniu „Radosław”. Po śmierci „Niebory” przydzielono ją do oddziału por. „Szczęsnego”.

Byłam sanitariuszką liniową, czyli szłam tam, gdzie szli żołnierze oddziału. Jak była walka o monopol, to szłam wśród nich. Za nimi, ze swoją torbą sanitarną, po prostu byłam z nimi. Jak szli do natarcia na Stawkach, szłam z nimi. Była trochę inna sytuacja jak z Zosią Grafczyńską poszłyśmy po rannych. „Niebora” wysłał nas wtedy do oddziału, który miał swoją siedzibę na ulicy Kaczej. Tam w szturmie byli ranni nasi żołnierze, było kilku zabitych. „Niebora” posłał nas na tę placówkę, ponieważ tam była ranna również sanitariuszka i trzeba było po prostu pomóc. To była taka sytuacja, iż na rozkaz dowódcy szło się na określoną placówkę. Tak bywało, po 11 sierpnia to gdzie mój oddział, tam ja. Na przykład walki u Jana Bożego – byłam z nimi. Po prostu taki jest los sanitariuszki liniowej, iż idzie tam, gdzie idzie oddział – opowiadała we wspomnieniach dla Archiwum Pamięci Mówionej Muzeum Powstania Warszawskiego.

Brała udział we wszystkich walkach oddziału na Woli, Starym Mieście, Czerniakowie i ul. Książęcej. Została odznaczona dwukrotnie Krzyżem Walecznych. Po Powstaniu Warszawskim została wywieziona do obozu jenieckiego w Niemczech (Stalag XB Sandbostel), a następnie przeniesiona do obozu jenieckiego kobiet żołnierzy Armii Krajowej w Oberlangen.

Po uwolnieniu z obozu została przewieziona z grupą dziewcząt do Holandii, a następnie do Wielkiej Brytanii i skierowana do Pomocniczej Służby Kobiet w Polskich Siłach Lotniczych (WAAF).

Halina Jędrzejewska „Sławka” została odznaczona Krzyżem Kawalerskim, Oficerskim i Komandorskim Orderem Odrodzenia Polski. Została także wyróżniona Złotą Odznaką za Zasługi dla Warszawy. Honorową Obywatelką Miasta Stołecznego Warszawy została w 2019 roku.

Idź do oryginalnego materiału