Niemcy: polski sprawca wypadków trafi do psychiatryka

upday.com 1 miesiąc temu
Kierowca ciężarówki z Polski, który w listopadzie 2024 r. spowodował serię wypadków na dwóch autostradach w Niemczech, raniąc ciężko 19 osób, pozostanie na stałe w zakładzie psychiatrycznym - zdecydował sąd krajowy w Hagen w Nadrenii Północnej-Westfalii. PAP

Polski kierowca ciężarówki, który 30 listopada 2024 roku spowodował serię wypadków z udziałem ponad 50 pojazdów na niemieckich autostradach A1 i A46, pozostanie w zakładzie psychiatrycznym. Sąd w Nadrenii Północnej-Westfalii orzekł także zakaz prowadzenia pojazdów w Niemczech. 31-latek cierpi na schizofrenię paranoidalną i w momencie wypadku był przekonany, iż ściga go mafia.

W piątek zakończył się proces Polaka, który spowodował dramatyczne zdarzenia na niemieckich autostradach. Sąd krajowy w Nadrenii Północnej-Westfalii orzekł umieszczenie mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym oraz zakaz prowadzenia pojazdów w Niemczech.

«To cud, iż podczas tej chaotycznej jazdy nikt nie zginął» - stwierdził prokurator naczelny przy sądzie krajowym w ostatnim dniu procesu. Obrońca oskarżonego domagał się umieszczenia go w klinice psychiatrycznej, co zostało uwzględnione przez sąd.

Urojenia i paranoja za kierownicą

Według obrońcy jego klient w momencie wypadku sądził, iż jego synowi w Polsce zagraża niebezpieczeństwo i chciał jak najszybciej wrócić do kraju. Na autostradzie oskarżony miał być przekonany, iż ściga go mafia.

«Przykro mi» - powiedział oskarżony Polak na zakończenie procesu. 31-letni kierowca ciężarówki od kilku lat cierpi na schizofrenię paranoidalną, a próby jej leczenia w Polsce zakończyły się niepowodzeniem - ustalił niemiecki sąd.

Alkohol i marihuana w organizmie

Oskarżony spożywał też alkohol i zażywał marihuanę. Te substancje dodatkowo wpłynęły na jego stan psychiczny podczas dramatycznej jazdy po niemieckich autostradach.

30 listopada 2024 roku mężczyzna spowodował serię wypadków z udziałem ponad 50 pojazdów na autostradach A1 i A46 w Nadrenii Północnej-Westfalii, na zachodzie Niemiec. Prowadzona przez Polaka ciężarówka jechała slalomem, uderzając w kolejne pojazdy.

Ignorował wezwania policji

Zamiast się zatrzymać, kierowca kontynuował jazdę i ignorował wszystkie wezwania policji, by się zatrzymał. Ostatecznie ciężarówka stanęła po kolejnej kolizji z innym pojazdem, co zakończyło niebezpieczną podróż.

Sprawę relacjonował portal regionalnej rozgłośni z północno-zachodnich Niemiec Westdeutscher Rundfunk (WDR).

(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału