Niemiecki dziennik ostro skrytykował byłego kanclerza Gerharda Schrödera za jego "bezczelność wobec Polski" i lekceważenie parlamentarnej kontroli. Reinhard Veser z "Frankfurter Allgemeine Zeitung" nie pozostawił suchej nitki na postawie polityka podczas zeznań przed komisją śledczą.
Schröder w piątek stanął przed komisją parlamentu krajowego Meklemburgii-Pomorza Przedniego, gdzie bronił swoich powiązań z Rosją. Gdy posłowie pytali o kontakty biznesowe, odpowiedział: "nie wasz interes". Stwierdził także, iż zastrzeżenia polskiego rządu wobec gazociągu przez Bałtyk "nie interesowały go".
Obrona Nord Stream 2
Były kanclerz przekonywał, iż projekt Nord Stream 2 służył uniezależnieniu niemieckiego zaopatrzenia w energię od energii jądrowej i węglowej. Argumentował, iż chodziło o pozyskiwanie gazu ziemnego z Rosji "po rozsądnych cenach".
Jak informuje gazeta.pl, Schröder charakteryzował współpracę z Rosją jako "politykę pokojową", która powinna być kontynuowana również dzisiaj. Jego postawa wywołała oburzenie członków komisji i niemieckich mediów.
Krytyka fundacji i wpływ na relacje
Veser podkreślił, iż trudno było oczekiwać od Schrödera refleksji nad swoją działalnością. Krytykował zwłaszcza niechęć byłego kanclerza do wyjaśnienia działalności fundacji ds. klimatu, która według businessinsider.com.pl jest badana jako przykrywka dla obchodzenia sankcji i wspierania rosyjskich interesów.
Komentator FAZ ostrzegł, iż postawa Schrödera przyczyniła się do ugruntowania historycznie uzasadnionej nieufności Polaków wobec Niemiec. Według businessinsider.com.pl, Schröder pełnił funkcję przewodniczącego rady Rosneft w latach 2017-2022.
Nazywanie świadomego ignorowania polskich interesów "polityką pokojową" demaskuje byłego kanclerza - konkluduje Veser. Jego zdaniem wystąpienie pozwoliło zajrzeć w sposób myślenia siatki służącej interesom rosyjskiego reżimu, a szkodzącej Niemcom.
Źródła wykorzystane: "FAZ", "gazeta.pl", "businessinsider.com.pl"
Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.
