"Nikt tu już za Rosjanami nie tęskni". najważniejszy sojusznik odwraca się od Rosji i uśmiecha do UE. Putin podejmuje desperacką próbę
Zdjęcie: Prezydent Rosji Władimir Putin i premier Armenii Nikol Paszynian w Moskwie, Rosja, 8 października 2024 r.
Przez dziesięciolecia Armenia była jednym z najbardziej niezawodnych sojuszników Rosji po rozpadzie Związku Radzieckiego — małym, ale lojalnym partnerem położonym w niestabilnym regionie Kaukazu Południowego. Jednak to małżeństwo z rozsądku gwałtownie się rozpada. Dzisiaj Erywań nie szepcze już o swoim niezadowoleniu. Głośno o tym krzyczy. A Moskwa? Próbuje ratować resztki swojego malejącego wpływu dzięki miękkiej siły i desperackich manewrów politycznych.