Prezydent Czech Petr Pavel jest „jednym z największych złoczyńców w Europie”, ponieważ popiera „pomoc wojskową dla nazistowskiej Ukrainy” – poinformował rosyjski portal Argumenty i Fakty, który stworzył kolaż zdjęć umieszczając czeskiego prezydenta obok nazistowskiego przywódcy Adolfa Hitlera i przywódcy ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego Stepana Bandery.
„Obecny prezydent Republiki Czeskiej, Petr Pavel, były komunista i były przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO, okazał się jednym z największych złoczyńców w Europie. Aktywnie wspiera pomoc wojskową dla ukraińskich nazistów” – napisano w artykule zatytułowanym “Republika Czeska: od sługi Hitlera do dostawcy broni dla ukraińskich nazistów”.
Rosyjski portal zauważa, iż Ukraina używa wyrzutni rakiet MLRS RM-70 Vampire, które są produkowane przez czeską firmę Exaclibur Army. Rosjanie często o tym mówią, zwłaszcza w związku z ostrzałem rosyjskiego regionu Biełgorod. Narzekają na czeską inicjatywę amunicyjną, która jest cierniem w boku Rosji od samego początku. Portal stwierdził ponadto, iż „Republika Czeska jest aktywnie zaangażowana w eskalację konfliktu na Ukrainie”.
Według Argumentów i Faktów, fakt, iż Petr Pavel aktywnie wspiera pomoc wojskową dla Ukrainy „został skrytykowany przez wielu czeskich polityków”. Rosyjskie media pochwaliły wcześniej wiceprzewodniczącego opozycyjnej partii ANO Karela Havlíčka za oświadczenie, iż o ile jego ruch znajdzie się w następnym rządzie, to nie będzie kontynuował inicjatywy amunicyjnej. Słowa Havlíčka zostały z zainteresowaniem przyjęte na przykład przez rosyjską gazetę Moskovsky Komsomolets (MK) a także stronę Moskva.bezformata, która opatrzyła artykuł nagłówkiem „Opozycja w Czechach sprzeciwia się pomocy wojskowej dla Ukrainy”.
Portal Topwar skomentował następnie artykuł, dodając: „Zełeński będzie musiał szukać innych dostawców”. Według Argumentów i Faktów, obecna sytuacja, w której Republika Czeska wspiera militarnie Ukrainę, „wywołuje niepokojące skojarzenia z wydarzeniami z 1939 roku”.
„Po zajęciu Czechosłowacji przez nazistowskie Niemcy, czeski przemysł wojskowy został oddany na usługi Wehrmachtu” – napisali Rosjanie, dodając, iż przemysł obronny następnie uzbroił nazistowskie Niemcy na masową skalę. „Uzbrojenie to odegrało znaczącą rolę w kolejnych kampaniach wojskowych Trzeciej Rzeszy, w tym przeciwko narodom Europy i Związku Sowieckiego” – napisano.
Podkreślanie, iż czeski przemysł był zaangażowany w nazistowską machinę wojenną, a także sugerowanie, iż odbywało się to dobrowolnie, jest częstym elementem rosyjskiej propagandy przeciwko Republice Czeskiej. Równie powszechne jest ukrywanie sowieckiego zaangażowania w wybuch II wojny światowej w ramach paktu Ribbentrop-Mołotow, który doprowadził do inwazji na Polskę z obu stron.
Przypomnijmy, iż w maju 2021 r. Federacja Rosyjska wpisała Czechy na listę wrogich krajów. Czechy były drugim państwem, które znalazło się na tej liście. Wcześniej były na niej tylko Stany Zjednoczone. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, po której na Rosję nałożono sankcje, lista ta została znacznie rozszerzona do 48 krajów. Znajdują się na niej między innymi wszystkie państwa Unii Europejskiej.
Oprócz czeskiego prezydenta Rosjanie wzięli ostatnio na celownik także senator Mirosławę Niemcową z powodu fałszywego tweeta. Post rzekomo wzywał do ponownej blokady Leningradu, za co rosyjskie władze rozpoczęły dochodzenie w jej sprawie. „Nie napisałam tego. To fałszywka” – napisała wówczas w sieci X Niemcowa. Były prezydent i wiceprzewodniczący Konferencji Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew życzył, by „zginęła w krwawych burzach nowej praskiej wiosny” i nazwał ją „zdegenerowaną europejską kreaturą”.
Źródło: Novinky
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium