Odkryli cmentarz wojskowy z czasów II wojny

lwowecki.info 15 godzin temu

Niepozorna działka przez dekady pozostawała zapomniana. To właśnie tu, 80 lat po zakończeniu II wojny światowej, wrócili archeolodzy i wolontariusze ze Stowarzyszenia Pomost, by odnaleźć ślady wydarzeń z 1945 roku.

W czasie badań przy ul. Zawidowskiej w Lubaniu, nie tylko udało się potwierdzić lokalizację zapomnianego cmentarza, ale i przypomnieć o przebiegu jednej z najbardziej kontrowersyjnych bitew kończącego się konfliktu.

– W dniach od 17 lutego do 6 marca 1945 roku rozegrała się tak zwana bitwa lubańska, która była elementem szerszej operacji o kryptonimie Kozica (niem. Gemse). Te kontrofensywne poczynania miały na celu przerwanie oblężenia twierdzy Wrocław (niem. Festung Breslau) – przypomina Stowarzyszenie Pomost, prowadzące prace ekshumacyjne.

Walki w okolicach Lubania były wyjątkowo krwawe. Historycy i badacze wskazują, iż operacja miała marginalne znaczenie militarne. Miała jednak ogromny wymiar propagandowy – wykorzystywany przez nazistowskie władze w Berlinie do podtrzymywania morale społeczeństwa i wojska w ostatnich tygodniach wojny.

– Działania te nie miały szans powodzenia z taktycznego i militarnego punktu widzenia, jednak zostały wykorzystane w wojennej indoktrynacji. Świadczy o tym wizyta w ówczesnym Lauban ministra propagandy III Rzeszy dra Josepha Goebbelsa. Odznaczył on wtedy 16-letniego Willy’ego Huebnera, co zostało uwiecznione na fotografii, która stała się symbolem tamtych wydarzeń – podkreślają autorzy badań terenowych.

Bitwa zakończyła się czasowym wyparciem wojsk Armii Czerwonej z Lubania. Wojska niemieckie utrzymały kontrolę nad miastem aż do ostatecznej kapitulacji III Rzeszy. Według historyków, cena tego „zwycięstwa” była ogromna.

– Zwycięstwo armii niemieckiej zostało okupione życiem ponad 1000 wojskowych i prawie 2000 cywilów – informuje Stowarzyszenie Pomost.

To właśnie ofiary tej bitwy są dziś przedmiotem badań. Zespół Pomostu, który specjalizuje się w odnajdywaniu zapomnianych miejsc pochówku z okresu II wojny światowej, przeprowadził w Lubaniu dwie tury prac archeologicznych. Oprócz szczątków ludzkich natrafiono na elementy wyposażenia wojskowego, fragmenty umundurowania oraz wspomniane nieśmiertelniki.

Odkrycia te mają wartość nie tylko dokumentacyjną. Pozwalają na próbę identyfikacji poległych i umożliwiają podjęcie rozmów o godnym upamiętnieniu miejsca, które – mimo tragicznej historii – zniknęło z pamięci zbiorowej. Dotychczas nie znajdują się tam żadne tablice, oznaczenia ani formy zachowania pamięci.

Działacze Pomostu nie ograniczają się jednak wyłącznie do prac terenowych. W ramach popularyzacji historii regionu zachęcają również do sięgania po literaturę.

– W celu zdobycia dalszych informacji o bitwie lubańskiej zachęcamy do sięgnięcia po książkę zaprzyjaźnionego eksperta Arkadiusza Wilczyńskiego pt. Lubań 1945. Ostatnie zwycięstwo III Rzeszy z 2006 roku – czytamy w komunikacie.

Na razie nie wiadomo, czy odkryty cmentarz doczeka się oficjalnego upamiętnienia. W przeszłości podobne działania podejmowano w innych miejscowościach Dolnego Śląska, gdzie odnajdywano masowe mogiły lub miejsca pochówku poległych żołnierzy różnych narodowości. Często działania te odbywały się we współpracy z niemieckimi organizacjami zajmującymi się pielęgnacją grobów wojennych.

W Lubaniu temat dopiero zaistniał.

fot.: Stowarzyszenie Pomost
Idź do oryginalnego materiału