Widzew Łódź oficjalnie poinformował o zwolnieniu Żeljka Sopicia z funkcji trenera pierwszego zespołu. Klub zapowiedział jednocześnie, iż nowy szkoleniowiec zostanie zaprezentowany już jutro podczas konferencji prasowej o godzinie 15:00.
Właściciel Widzewa Robert Dobrzycki jeszcze dziś mówił otwarcie o niepewnej sytuacji trenera: "Trener nigdy nie może spać spokojnie. Jedynie wtedy, kiedy ma super wyniki". Dobrzycki przyznał, iż w drużynie jest potencjał, ale brakuje zgrania i pomysłu na poszczególne mecze.
Słabe wyniki mimo inwestycji
Według sportowefakty.wp.pl Widzew pod wodzą Sopicia zdobył zaledwie 7 punktów w sześciu spotkaniach tego sezonu, co dało zespołowi dziewiąte miejsce w tabeli Ekstraklasy. Przegladsportowy.onet.pl podaje, iż bilans Serba od marca był jeszcze gorszy - zaledwie 17 punktów w 15 meczach.
Jak informuje sport.interia.pl, drużyna nie wygrała od 2 sierpnia, przegrywając ostatnio z pokiereszowaną Pogonią Szczecin. Ten wynik szczególnie rozczarował władze klubu, które oczekiwały pewnego zwycięstwa z zespołem w kryzysie.
Czubak następcą
Według przegladsportowy.onet.pl najbliższym następcą Sopicia ma zostać Patryk Czubak, obecny trener młodzieży. Czubak ma kontrakt z klubem do 2029 roku, co pokazuje długoterminowe zaufanie władz Widzewa do 34-letniego szkoleniowca.
Sportowefakty.wp.pl przypomina, iż latem Widzew zainwestował aż 4,6 miliona euro w 13 nowych zawodników. Mimo znacznych wydatków na transfery, zespół nie potrafił stworzyć spójnej drużyny i gra opierała się głównie na indywidualnościach.
Źródła wykorzystane: "weszlo.com", "przegladsportowy.onet.pl", "sportowefakty.wp.pl", "sport.interia.pl"
Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.
