Według danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców, na które powołuje się WP, liczba wniosków o udzielenie ochrony składanych przez obywateli Ukrainy rośnie. W 2024 roku Ukraińcy złożyli 7 tysięcy takich wniosków, stanowią zatem najliczniejszą grupę wnioskodawców. Oznacza to trzykrotny wzrost w porównaniu do lat 2022 i 2023.
W Ukrainie mężczyźni w wieku 18-60 lat mają zakaz opuszczania kraju, jednak do wojska mogą być wcieleni dopiero od 25. roku życia. Analiza danych dotyczących mężczyzn w wieku 18-64 lata pokazuje, iż w 2023 roku wnioski o ochronę złożyło 620 osób, podczas gdy w 2024 roku liczba ta wzrosła do 3,9 tysiąca. Tylko do 25 marca 2024 roku wpłynęło już 1,9 tysiąca wniosków.
Zdaniem urzędników część wniosków stanowi nadużycie systemu ochrony w Polsce, a ich celem jest uniknięcie mobilizacji i ryzyka śmierci na froncie. "Wszyscy ubiegający się o udzielenie ochrony międzynarodowej cudzoziemcy będą podlegali przesłuchaniu w Urzędzie do Spraw Cudzoziemców, w czasie którego będą zobowiązani do szczegółowego przedstawienia powodów ubiegania się o jej udzielenie" – czytamy w komunikacie.
Urzędnicy ostrzegają Ukraińców
Jakub Dudziak, rzecznik prasowy Urzędu do Spraw Cudzoziemców, w rozmowie z portalem WP wskazał na trend, według którego "zdecydowana większość wnioskodawców powołuje się na obawy wynikające z tych samych okoliczności".
Urząd przypomina, iż wszyscy obywatele Ukrainy, którzy opuścili swój kraj, mogą korzystać w Polsce z ochrony tymczasowej. Oznacza to legalizację pobytu, dostęp do świadczeń społecznych, edukacji oraz rynku pracy.
"Obawa przed mobilizacją i spełnianiem innych obowiązków obywatelskich nie stanowią przesłanki uzasadniającej nadanie statusu uchodźcy lub udzielenia ochrony uzupełniającej" – podkreślił urząd w komunikacie.