Szef polskiej dyplomacji wziął udział w stolicy Hiszpanii w spotkaniu przedstawicieli rządów tzw. unijnej Wielkiej Piątki, a także Wielkiej Brytanii i Ukrainy oraz szefowej unijnej dyplomacji i komisarza UE ds. obronności. Jedną z głównych kwestii obrad była pomoc, jaką państwa europejskie mogą zaoferować zmagającej się z rosyjską inwazją Ukrainie.
Wojna w Ukrainie. Sikorski o „mocnej wiadomości” od UE
Po zakończeniu spotkania Radosław Sikorski podkreślił, iż jego uczestnicy wydali wspólny komunikat. – To jest mocna wiadomość i dla walczącej dzielnie Ukrainy, i dla agresora, i dla naszych amerykańskich sojuszników. UE w tej chwili dostarcza większość wsparcia finansowego Ukrainie, ale także w tej chwili większość wsparcia wojskowego – mówił szef polskiego MSZ.
– Niestety to, iż Ukraina zgodziła się na bezwarunkowe zawieszenie broni nie spotkało się z pozytywną odpowiedzią po drugiej stronie. I choćby to ograniczone zawieszenie broni, co do rodzaju atakowanych obiektów też niestety nie jest przestrzegane – zaznaczył minister.
– Jako politycy tutaj zebrani uważamy, iż powinna być jakaś data, do której negocjujemy z Rosją zawieszenie broni, Rosja już otrzymała pewne zapewnienia ze strony amerykańskiej, Ukraina przyjęła propozycję zawieszenia bezwarunkowo, nie możemy wiecznie czekać aż Putin przestanie chcieć zabijać. jeżeli odrzuci choćby zawieszenie broni, nie mówiąc o trwałym pokoju, trzeba będzie wprowadzić jeszcze dalej idące sankcje i jeszcze bardziej wzmożyć naszą pomoc dla Ukrainy – powiedział Sikorski.
Sikorski: Trump powoli zdaje sobie sprawę, z jakim partnerem ma do czynienia
Radosław Sikorski dodał, iż z satysfakcją odnotowuje „niezłomną, dalszą chęć wspierania przez główne mocarstwa europejski i KE Ukrainy aż do osiągnięcia sprawiedliwego pokoju„.
– Wydaje nam się, iż prezydent USA Donald Trump już powoli zdaje sobie sprawę, z jakim partnerem ma do czynienia i iż prędzej czy później zauważy użyteczność europejskich sojuszników także w kontekście tych negocjacji – podkreślił szef polskiej dyplomacji.
Jak dodał, „trzeba ten dialog, tę gotowość całej Europy do przeciwstawienia się Putinowi podtrzymywać, trzeba się tym opiekować”.
– Na razie ciężar negocjacji z Putinem wziął na siebie prezydent Stanów Zjednoczonych. Chyba już widzimy w ostatnich dniach, iż widzi, iż Rosja nie przyjęła bezwarunkowego rozejmu i mnoży warunki, a w międzyczasie bombarduje Ukrainę. Więc są granice, jak powiedział Ribbentrop do Mołotowa – mówił.
Wojna w Ukrainie. Negocjacje w Arabii Saudyjskiej
Ostatnia tura negocjacji między USA, Ukrainą i Rosją odbyła się w ubiegłym tygodniu w Rijadzie.
Informacje dotyczące porozumienia, które udało się wypracować w trakcie rozmów ogłoszone zostały we wtorek przez Biały Dom.
Przekazano, że Kijów i Moskwa stwierdziły, iż zapewnią bezpieczeństwo żeglugi na Morzu Czarnym, a także powstrzymają się o działań bojowych w tym akwenie.
W trakcie rozmów uzgodniona miała zostać także kwestia „opracowania środków” służących wdrożeniu porozumienia o zakazie ataków na obiekty energetyczne w Rosji i Ukrainie.
Zobacz również:
Ukraina i USA. Porozumienie w sprawie umowy o minerałachWydarzenia 24
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas