W katedrze Notre-Dame w Paryżu odbyła się skromna uroczystość pogrzebowa kardynała André Vingt-Trois, jednej z najbardziej wpływowych postaci francuskiego episkopatu. Zgodnie z życzeniem zmarłego, ceremonia miała charakter intymny z udziałem duchownych i wiernych diecezji paryskiej. Kardynał kierował francuskim episkopatem w latach 2007-2013 i był arcybiskupem Paryża przez 12 lat.
Jedyną ozdobą prostej trumny ustawionej przy głównym ołtarzu był krzyż z białych kwiatów. Mszę celebrował arcybiskup Paryża Laurent Ulrich, który w trakcie ceremonii złożył na trumnie albę, czerwoną stułę, biskupią mitrę i paliusz - symbol łączności ze Stolicą Apostolską.
Ewangelia w czynach, nie słowach
Arcybiskup Ulrich przypomniał podczas homilii, iż zmarły kardynał był głęboko przekonany, iż głoszenie Ewangelii nie da skutku, «jeśli słowa nie ustępują miejsca czynom». Właśnie dlatego kardynał Vingt-Trois «oczekiwał od chrześcijan innego sposobu życia oraz gestów, które kierują innych ku temu samemu spotkaniu» z Bogiem.
Hierarcha podkreślił, iż kardynał jako zwierzchnik jednej z najważniejszych diecezji Francji i przewodniczący Konferencji Episkopatu wielokrotnie zabierał głos w mediach. Prezentował stanowisko Kościoła w rozmaitych sprawach, ale mówił też o «szacunku dla wszystkich człowieka - czy bez dachu nad głową, czy też obcego i imigranta na naszej ziemi».
Duchowy syn kardynała Lustigera
Kardynał Vingt-Trois był uważany za duchowego syna swego wielkiego poprzednika - kardynała Jean-Marie Lustigera, który był arcybiskupem Paryża w latach 1981-2005. Wypowiadał się otwarcie na tematy społeczne, bronił stanowiska Kościoła przeciwko aborcji i sprzeciwiał się legalizacji małżeństw homoseksualnych.
Zarazem angażował się na rzecz dialogu międzyreligijnego, osób najuboższych i imigrantów. Arcybiskup Ulrich zauważył również jego «głęboki sens laickości w naszym życiu publicznym». Kardynał pełnił funkcję arcybiskupa Paryża w latach 2005-2017.
(PAP/Paryż) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.