Polska bije rekordy wydatków na armię, a Polacy chcą jeszcze więcej wojska! choćby kosztem innych usług

warszawawpigulce.pl 6 godzin temu

W cieniu rosyjskiej agresji i wojny w Ukrainie, Polska nie ogląda się na Zachód. Zamiast tego prze do przodu, budując armię, jakiej Europa dawno nie widziała. Rekordowe 4,2% PKB na obronność to dopiero początek – aż 92% Polaków chce jeszcze więcej! To nie tylko polityczny sygnał, ale rzeczywista zmiana, która redefiniuje bezpieczeństwo w Europie Środkowo-Wschodniej.

Fot. Warszawa w Pigułce / Shutterstock

Polska stawia na wojsko – i to bezkompromisowo

W 2025 roku Warszawa planuje wydać aż 4,7% PKB na obronność, co uczyni ją niekwestionowanym liderem NATO pod względem udziału wydatków wojskowych w gospodarce. To nie jest pusty gest – za tą decyzją stoją dziesiątki miliardów złotych zainwestowanych w najnowocześniejszy sprzęt, rozbudowę armii i ogromne kontrakty zbrojeniowe. Tylko w 2024 roku Polska podpisała ponad 130 umów o wartości 35 miliardów euro.

To już nie modernizacja, to militarna transformacja – a społeczeństwo nie tylko to popiera, ale wręcz domaga się więcej.

GLOBSEC Trends 2025: Polacy chcą silnej armii bardziej niż ktokolwiek w NATO

Według najnowszego raportu GLOBSEC Trends 2025, aż 92% Polaków popiera dalsze zwiększanie wydatków na armię – to rekordowy wynik w skali całego Sojuszu. Ale to nie tylko polski fenomen. Aż 73% mieszkańców Europy Środkowo-Wschodniej oczekuje od swoich rządów podobnych działań. W Estonii – kraju graniczącym z Rosją – ten odsetek wynosi 62%.

Sondaż pokazuje, iż społeczeństwa regionu porzuciły złudzenia o wiecznym pokoju. Młodzi i starsi, mieszkańcy miast i wsi – wszyscy są dziś gotowi na wyrzeczenia w imię bezpieczeństwa. To nowa świadomość obywatelska, która zmienia politykę.

NATO i UE z rekordowym poparciem – Polska chce wspólnej tarczy

Polacy nie tylko chcą inwestować we własną armię – rekordowo wspierają też sojusze, szczególnie NATO i Unię Europejską. Rząd analizuje możliwość przeniesienia części kosztów obronnych do budżetu UE, argumentując, iż Polska broni nie tylko siebie, ale całej Europy przed rosyjskim imperializmem.

To głos, który zyskuje na sile – i który może na nowo zdefiniować europejską solidarność.

Polska daje przykład: nowa era bezpieczeństwa w regionie

Jeszcze kilka lat temu wydawało się, iż Europa Środkowo-Wschodnia tkwi w marazmie, a obrona była tylko politycznym hasłem. Dziś to właśnie ten region staje się bastionem determinacji, inwestycji i gotowości. A Polska – jego niekwestionowanym liderem.

Militarna rewolucja, której jesteśmy świadkami, to nie tylko odpowiedź na rosyjską agresję – to zmiana mentalności całych społeczeństw. Polska pokazuje, iż bezpieczeństwo nie jest luksusem, ale koniecznością. A Europa Wschodnia, zamiast czekać na pomoc, sama buduje swoją przyszłość – krok po kroku, kontrakt po kontrakcie.

Czy Zachód podąży tym śladem? Na razie patrzy na Polskę – i widzi, iż wschodnia flanka NATO już nie prosi o wsparcie. Ona je organizuje.

Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału