Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował w środę (21 maja), iż pomnik zamordowanych polskich jeńców w Miednoje został zdewastowany. Zapowiedział wystosowanie noty i wezwanie do MSZ przedstawiciela Rosji. „To niedopuszczalne ingerowanie Rosji w prawdę historyczną, będziemy bronić krzyży zdjętych z pomników nagrobnych – powiedział Sikorski.
Chodzi o ofiary zbrodni katyńskiej pochowane na terenie Polskiego Cmentarza Wojennego w Miednoje w Rosji.
Niestety doszło do dewastacji naszego pomnika zamordowanych polskich więźniów wojennych w Miednoje, z pomnika nagrobnego usunięto krzyż Virtuti Militari i krzyż wojny obronnej 1939 r. Nie zrobili tego wandale, zrobiły to władze kompleksu cmentarnego na polecenie lokalnej twerskiej prokuratury, a więc na polecenie państwa rosyjskiego. Będziemy tych krzyży bronić, bo nie zgadzamy się na rosyjskie kłamstwa historyczne
– powiedział Sikorski na briefingu prasowym w Brukseli, gdzie uczestniczył w spotkaniu ministerialnym UE-Afryka.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:

Jak się bronić przed kleszczami?
Od kilku tygodni mamy prawdziwy wysyp kleszczy. Te pajęczaki rozmnożyły się tak bardzo, iż każde wyjście do lasu czy na łąkę grozi „złapaniem” kleszcza. A wbicie się tego owada...
Czytaj więcejDetailsDodał, iż na cmentarzu w Miednoje pochowanych jest 6300 polskich oficerów, oficerów rezerwy i członków innych służb państwowych II Rzeczpospolitej.
Przypomnę też, iż w Polsce na cmentarzach tolerujemy symbole państwa sowieckiego, tolerujemy czerwone gwiazdy, a tu zdjęto symbole państwa polskiego na polskim cmentarzu wojskowym. To jest nie do przyjęcia. Rosja w swojej argumentacji przyjmuje linię narracyjną nazistowskich Niemiec, jakoby to Polska sprowokowała II wojnę światową. Przypominam, to nie składnica na Westerplatte zaatakowała pancernik Schleswig-Holstein, tylko to on zaczął strzelać na polskie terytorium
– powiedział Sikorski.
To nie polskie lotnictwo zbombardowało Berlin, tylko Luftwaffe zbombardowała Wieluń. I to nie polskie wojska wkroczyły do Związku Radzieckiego, tylko wojska sowieckie w porozumieniu z wojskami hitlerowskimi wkroczyły do Polski, zresztą odbywając w Brześciu paradę zwycięstwa. Polska nie sprowokowała hitlerowskich Niemiec, tak samo jak hitlerowskich Niemiec nie sprowokowała Francja, nie sprowokowała Belgia, nie sprowokowała Holandia, Dania, Norwegia, Grecja, Jugosławia, Albania. Jest to niedopuszczalne ingerowanie w prawdę historyczną, w szacunek dla zmarłych
– kontynuował polski minister.
Dewastacja w Miednoje. Sikorski: domagam się od IPN energicznych działań
Dodał, iż ma przekaz dla tych, którzy w Rosji widzą w tej chwili ostoję konserwatyzmu.
Czy to jest przykład szacunku dla zmarłych? Czy to jest przykład konserwatywnych wartości? I mam jeszcze zapytanie. Dlaczego o tych sprawach dowiaduję się tylko z MSZ i z Urzędu Kombatantów, a dlaczego nic w tej sprawie do tej pory wedle moich informacji nie zrobił Instytut Pamięci Narodowej? Domagam się od Instytutu Pamięci Narodowej energicznych działań w tej sprawie
– podsumował.
IPN: za opiekę nad cmentarzem odpowiada polski rząd
Za opiekę nad cmentarzem wojennym w Miednoje odpowiada polski rząd. To wynika wprost z przepisów umowy z 22 lutego 1994 roku, podpisanej przez rząd Polski i rząd Federacji Rosyjskiej. Minister Radosław Sikorski po prostu konfabuluje, mówiąc o tym, iż oczekuje w tej sprawie reakcji od Instytutu Pamięci Narodowej
– ocenił rzecznik IPN Rafał Leśkiewicz w rozmowie z PAP.
Instytut Pamięci Narodowej stanowczo protestuje przeciwko tym działaniom, które zostały w Miednoje przeprowadzone przez prokuraturę twerską
– podkreślił.
W ocenie rzecznika IPN, wypowiedź szefa MSZ dotycząca IPN jest świadomym wykorzystywaniem tej sprawy w kampanii prezydenckiej.
Kierowanie oczekiwań w stronę Instytutu Pamięci Narodowej, wiedząc doskonale, iż to jest kompetencja polskiego rządu, jest po prostu obrzydliwym działaniem o charakterze politycznym, związanym wyłącznie z bieżącą kampanią prezydencką i faktem, iż prezes IPN Karol Nawrocki kandyduje w wyborach prezydenckich
– zaznaczył Leśkiewicz.
Pomnik w Miednoje zdewastowany. Będzie nota MSZ
Sikorski został zapytany o kolejne kroki w sprawie dewastacji.
Oczywiście wystosujemy odpowiednią notę, ale nie wiemy, dlaczego Rosjanie akurat teraz to zrobili, czy to jest próba ingerencji w nasze wybory, czy jest to kompletnie nieuzasadniona reakcja na zamknięcie konsulatu w Krakowie, który – przypomnę – zamykamy dlatego, iż Rosjanie dokonali podpalenia, zlecili podpalenie sklepów na Marywilskiej (w Warszawie – PAP), czy też (to jest – PAP) po prostu kolejny akt tej toksycznej polityki historycznej, która zaprzecza oczywistym faktom i która próbuje odbudować stalinowską narrację historyczną
– odpowiedział.
Rzecznik MSZ Paweł Wroński, który wystąpił obok Sikorskiego na konferencji prasowej w Brukseli, pokazał zdjęcia zdewastowanego pomnika.
Dopytywany przez PAP po konferencji, kiedy przedstawiciel Rosji zostanie wezwany do MSZ, Wroński odparł, iż „w odpowiednim czasie”. Nie chciał też podać szczegółów dotyczących treści noty, która zostanie przekazana stronie rosyjskiej.
MSZ domaga się przywrócenia pierwotnego stanu cmentarza
Ministerstwo Spraw Zagranicznych z niepokojem przyjęło informację Ambasady RP w Moskwie o dewastacji polskiego pomnika na Cmentarzu Wojennym w Miednoje. Stanowczo domagamy się od strony rosyjskiej natychmiastowego przywrócenia stanu pierwotnego cmentarza
– oświadczył resort dyplomacji w oświadczeniu opublikowanym na stronie.
Dalsza część tekstu pod tweetem
Z niepokojem przyjęliśmy informację Ambasady RP w Moskwie o dewastacji polskiego pomnika na Cmentarzu Wojennym w Miednoje.
Stanowczo domagamy się od strony rosyjskiej natychmiastowego przywrócenia stanu pierwotnego cmentarza.https://t.co/tnNqIviWNH
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP ???? (@MSZ_RP) May 21, 2025
MSZ domaga się także „reakcji i działania w tej sprawie Instytutu Pamięci Narodowej”.
Według MSZ informacje na temat obecnego stanu cmentarza przekazali polskiej placówce przedstawiciele miejscowego duchowieństwa katolickiego i Polonii.
Czytaj także:

Zbrodnia katyńska: decyzja, przygotowania i mechanizm działania
Decyzja o zbrodni katyńskiej zapadła na najwyższym szczeblu władz ZSRR. Zamordowanie polskich jeńców wojennych oraz przetrzymywanych od agresji na Polskę urzędników, polityków i przedstawicieli inteligencji było następstwem przemyślanych przygotowań,...
Czytaj więcejDetails