Poznań uczci ofiary rzezi wołyńskiej. 11 lipca ulicami miasta przejdzie Marsz Pamięci

Marsz odbędzie się w atmosferze ciszy – bez haseł, przemówień, transparentów politycznych czy agitacji. Jego organizatorzy podkreślają, iż nie chodzi o zemstę, ale o pamięć – stąd hasło przewodnie wydarzenia: „Nie zemsta, ale pamięć”. To akt hołdu dla ponad 100 tysięcy Polaków, którzy stracili życie w dramatycznych okolicznościach – często we własnych domach, na oczach bliskich, w niedzielnych strojach, po nabożeństwach.

Organizatorzy zaznaczają, iż marsz ma charakter apolityczny i pokojowy. To inicjatywa skupiona na pamięci historycznej, solidarności z potomkami ofiar oraz edukacji – zarówno o samej rzezi wołyńskiej, jak i o dramatycznym losie tysięcy rodzin, które musiały opuścić swoje rodzinne strony, zostawiając za sobą nie tylko groby przodków, ale całe dziedzictwo kulturowe i materialne Kresów.

Uczestnicy wyruszą spod klasztoru dominikanów, a trasa marszu poprowadzi ulicami miasta, w tym ul. Święty Marcin, aż na Plac Wolności. Na zakończenie wydarzenia przewidziano krótką część merytoryczną – przypomnienie faktów historycznych i okoliczności rzezi oraz refleksję nad znaczeniem pamięci w budowaniu odpowiedzialnej wspólnoty narodowej.

Marsz ma przypominać, iż pojednanie – jeżeli ma być trwałe – musi być oparte na prawdzie i uznaniu cierpienia. Przemilczenie zbrodni lub ich relatywizowanie boli przez cały czas wielu potomków ofiar. Dlatego ważne jest, by o Wołyniu mówić – bez nienawiści, ale z empatią i odpowiedzialnością.

Organizatorzy apelują do mieszkańców Poznania i regionu o liczny udział w marszu. To nie tylko okazja do oddania hołdu ofiarom, ale również możliwość wspólnego zatrzymania się na moment refleksji w zabieganym świecie – by pamiętać o tych, których głos został brutalnie przerwany.

Udział w wydarzeniu jest otwarty i dobrowolny. Wskazane jest zabranie ze sobą znicza lub świecy.