Prezydent Finlandii Alexander Stubb ostrzega, iż pokój dla Ukrainy nie będzie ani sprawiedliwy, ani pełny. Będzie to raczej kompromis, jak powiedział w środę podczas przemówienia w Helsinkach. Jego słowa padły w momencie, gdy realizowane są spekulacje o możliwych negocjacjach pokojowych między USA a Rosją.
«Trzeba być przygotowanym na to, iż pokój dla Ukrainy nie będzie sprawiedliwy ani pełny» - powiedział Stubb. Dodał: «Często mówimy, iż chcemy sprawiedliwego pokoju, ale jeżeli jesteśmy szczerzy, to pokój rzadko kiedy taki jest. Jest raczej kompromisowy».
Priorytet: suwerenność Ukrainy
Prezydent Finlandii podkreślił jednak, co jest najważniejsze dla sojuszników Ukrainy. «Najważniejszym zadaniem dla sojuszników Ukrainy jest to, by zachowała swoją niepodległość, suwerenność i integralność terytorialną» - zaznaczył Stubb.
«Ważne, by Ukraina zachowała swoją suwerenność» - stwierdził prezydent. Potencjalny plan pokojowy, negocjowany prawdopodobnie między USA a Rosją, nie powinien być według niego postrzegany jako «sukces».
Przemówienie na 25-lecie CMI
Stubb wygłosił swoje przemówienie podczas obchodów 25. rocznicy powstania CMI (Martti Ahtisaari Peace Foundation, dawniej Crisis Management Initiative). Organizację założył były prezydent Finlandii Martti Ahtisaari, laureat Pokojowej Nagrody Nobla z 2008 roku za mediacje pokojowe, m.in. zakończenie wojny w byłej Jugosławii.
Stubb sam kierował CMI od 2018 roku, przejmując stanowisko po Ahtisaarim, zanim objął urząd prezydenta na początku 2024 roku.
Fińskie doświadczenia z Rosją
Wojna w Ukrainie wzbudza wśród Finów silne emocje od samego początku. Jak wyjaśnił Stubb, konflikt «od samego początku budziła wśród Finów emocje ze względu na historię i doświadczenia z Rosjanami».
Po II wojnie światowej i ataku sowieckiego Finlandia straciła około 10 procent swojego wschodniego terytorium oraz autonomię w podejmowaniu decyzji międzynarodowych. Ten okres zależności od ZSRR, charakteryzujący się ograniczeniami w polityce zagranicznej i wojskowej narzuconymi przez Moskwę, określano mianem "finlandyzacji".
To właśnie atak Rosji na Ukrainę skłonił Finlandię do przystąpienia do NATO wiosną 2022 roku.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).










