Przestroga i wołanie o pamięć

13 grudnia o godz. 13 delegacje związkowców i poczty sztandarowe stanęły przy krzyżu w sąsiedztwie dawnej bramy nr 3 HSW, gdzie w czasach stanu wojennego odbywały się „solidarnościowe” zgromadzenia.

W uroczystościach wzięli także udział m.in. Rafał Weber, poseł na Sejm RP, Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli, Agata Krzek, przewodnicząca Rady Miejskiej w Stalowej Woli, Janusz Zarzeczny, starosta stalowowolski, Stanisław Sobieraj, wicestarosta stalowowolski oraz ks. dr Krzysztof Kida, kapelan ludzi pracy, który poprowadził modlitwę w intencji Ojczyzny i ofiar stanu wojennego. Był też przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ Solidarność w Hucie Stalowa Wola Witold Sieczkoś.

– Wartości, o które wtedy walczyła Polska – godność, wolność, możliwość swobody wyznania naszej wiary, są wartościami, które zawsze powinny być nam bliskie. To przesłanie „Solidarności” lat 80-tych, walki o bezpieczeństwo, równość, prawa pracownicze, jest przez cały czas aktualne i trzeba o nie dbać każdego dnia – mówił poseł Weber.

Swoje przesłanie skierował też prezydent Lucjusz Nadbereżny.

– 13 grudnia 1981 roku, na zawsze zostanie zapisany w haniebny sposób w historii naszej Ojczyzny. 13 grudnia to dzień, który powinien być przestrogą i wołać o pamięć. To także dzień, który powinien być zadaniem dla przyszłości, aby nikt nigdy nie chciał walki brata przeciwko bratu i władzy przeciwko narodowi – mówił.

I zachęcał: – Bądźmy więc odważni, żyjmy w prawdzie i olbrzymim szacunku do ludzi „Solidarności”. Dzisiaj chcemy tu, w Stalowej Woli, w mieście szczególnej odwagi ludzi o „stalowej woli”, z wdzięcznością powiedzieć: chwała bohaterom! Niech nigdy więcej Polska nie będzie ogarnięta takim złem, ale miłością i zgodą.”

Wieczorem w bazylice konkatedralnej w Stalowej Woli odprawiona została msza św. w intencji Ojczyzny. Następnie, pod tablicą kapelana „Solidarności”, błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki, złożono kwiaty i zapalono znicze.