Przez 600 lat tętniła życiem. Dziś zostały tylko ruiny. To doprowadziło do jej upadku

g.pl 2 tygodni temu
Jeszcze kilkaset lat temu Małga była jedną z najważniejszych osad na Mazurach. Wyróżniała się liczbą mieszkańców i bogatym zapleczem - działały tu między innymi szkoły i liczne warsztaty. Dziś trudno uwierzyć, iż miejsce to przez stulecia stanowiło centrum lokalnej społeczności. Po dawnej świetności nie pozostało prawie nic. Z całej wsi ostała się jedynie samotna wieża kościoła, stojąca jak niemy świadek dawnych czasów. Historia Małgi to niezwykła, ale i tragiczna opowieść o miejscu, które przeżyło dynamiczny rozwój, a następnie lata wojen, dramatów i powolnego upadku. Ostatecznie miejscowość zniknęła z mapy, pozostawiając po sobie wspomnienia, legendy i ślady ukryte w mazurskich lasach.
Dziś trudno to sobie wyobrazić, ale Małga przez wiele stuleci była miejscem pełnym życia. Osada rozwijała się dynamicznie, przyciągając między innymi hutników, bartników czy rybaków. Z czasem stała się jedną z największych wsi na Mazurach, liczącą setki mieszkańców i dziesiątki gospodarstw. Ulice tętniły codziennym gwarem, a kościół i szkoła stanowiły serce wspólnoty. Historia miejscowości to jednak nie tylko obraz dawnego dobrobytu, ale także dramat kolejnych wojen i nieszczęść, które doprowadziły do jej całkowitego zniknięcia. Małga w tej chwili istnieje już tylko w pamięci i nazwie rezerwatu przyrody, a jej los przypomina o kruchości ludzkich dziejów.


REKLAMA


Zobacz wideo Agnieszka Woźniak-Starak pokazała, co ją spotkało na Mazurach


Najpierw była Ruda, a potem Małga. Z czasem osada stała się największym ośrodkiem Mazur
Pierwsze wzmianki o Małdze pochodzą z 1343 roku. Osada funkcjonowała wówczas pod nazwą Ruda - nawiązującą do bogatych złóż rudy darniowej, z której wytapiano żelazo. To właśnie hutnictwo zapoczątkowało dynamiczny rozwój wsi. W 1403 roku mistrz Eckart otrzymał przywilej na prowadzenie kuźni żelaznej, co ściągnęło w okolice nowych osadników i rzemieślników. niedługo wybudowano karczmę, a nieco później szkołę. Miasteczko przyciągała bartników, rybaków i smolarzy, a także myśliwych, którzy korzystali z bogactwa okolicznych lasów i rzek. Dzięki różnorodnym zajęciom mieszkańcy rozwijali gospodarkę, a miejscowość gwałtownie urosła do rangi jednego z największych ośrodków w regionie. Pod koniec XVIII wieku liczyła już kilkuset osadników, co w tamtych czasach czyniło ją niezwykle ważnym punktem na mapie. Drewniany kościół, wzniesiony przed 1579 rokiem, pełnił rolę centrum religijnego i integracyjnego dla społeczności. Na przełomie XIX i XX wieku zastąpiła go murowana świątynia, która jeszcze bardziej podkreślała znaczenie wsi.


To na zawsze zmieniło los Małgi. Jedna decyzja przypieczętowała jej koniec
Począwszy od XIX wieku historia Małgi coraz częściej naznaczona była dramatami. W 1807 roku region stał się areną działań wojennych. Walki co prawda odcisnęły piętno na lokalnej społeczności, ale wieś zdołała się podnieść. W kolejnych dekadach osadnicy żyli z rolnictwa i rzemiosła. Największy dramat nadszedł w styczniu 1945 roku, gdy do miejscowości wkroczyła Armia Czerwona. Połowa zabudowań legła w gruzach, a wiele osób straciło życie. Tylko mieszkańcy, którzy ukryli się w tak zwanej Małej Małdze będącej częścią osady, doczekali końca działań wojennych. Ocalali próbowali jeszcze odbudować wieś. W 1947 roku przybyli tu przesiedleni w ramach akcji "Wisła" Ukraińcy. Mimo trudnych warunków obie nacje potrafiły się zjednoczyć i wspierać, a wspólne nabożeństwa w kościele stały się symbolem tej solidarności. Niestety, nadzieja umarła szybko. W 1954 roku władze PRL podjęły decyzję o rozszerzeniu poligonu wojskowego na teren Małgi. Ostatnich mieszkańców wysiedlono, a zabudowania rozebrano. Pozostawiono jedynie wieżę kościoła, wykorzystywaną przez żołnierzy jako punkt obserwacyjny. Przez następne dekady rozbrzmiewały tu już tylko odgłosy ćwiczeń artylerii i czołgów.
Zobacz też: W prawie 20 krajach świata nie ma ani jednej stałej rzeki. Jak mieszkańcy pozyskują wodę?
Dziś o dawnej wsi przypomina tylko rezerwat przyrody Małga, chroniący dolinę rzeki Omulew - miejsce bytowania żurawi, cietrzewi i orlików. Pozostałością po osadzie są fundamenty domów i niszczejąca wieża kościoła, odgrodzona płotem ze względu na zły stan techniczny. To ostatni ślad po miejscu, które przez wieki było jednym z istotnych punktów na mapie Mazur.


Źródło: Encyklopedia Warmii i Mazur, Gazeta Olsztyńska


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału