Putin liczy straty, Trump liczy dolary. Duży gracz odwraca się od Moskwy i jako gazowego sojusznika wybiera USA
Zdjęcie: Donald Trump i Recep Tayyip Erdogan, Waszyngton, Stany Zjednoczone, 25 września 2025 r.
Turcja odwraca się od rosyjskiego gazu. Pod presją Waszyngtonu i w obliczu rekordowych kontraktów z USA, Ankara zaczyna rewolucję energetyczną. To nie tylko kwestia ekonomii, ale też geopolityki: Gazprom traci pozycję, a Amerykanie wchodzą na rynek z przytupem. Rosja, jeszcze niedawno dominująca w regionie, dziś patrzy, jak jej gazowe imperium się rozpada.