Rak wyrokiem dla Rosji? Armia Putina może ponieść duże straty

upday.com 1 rok temu
Zdjęcie: fot. PAP/Darek Delmanowicz


Polskie samobieżne moździerze Rak zasilą ukraińską armię. To najmłodsze dzieło polskiego przemysłu zbrojeniowego. Umowę na dostawę pojazdów podpisał wizytujący w tym tygodniu w Warszawie Wołodymyr Zełenski. Czym charakteryzuje się nowoczesny sprzęt produkowany w Stalowej Woli?


Ukraina kupi od nas 150 sztuk transporterów opancerzonych rosomak, kolejną partię systemów przeciwlotniczych Piorun oraz trzy moduły kompanijne samobieżnych moździerzy Rak. Wschodni sąsiedzi chwalą sobie nasz sprzęt bojowy, ponieważ wcześniej zaopatrzyli się w samobieżne haubice Krab.

🇺🇦 kupuje od 🇵🇱 zakładów 150 Rosomaków, 3 moduły kompanijne samobieżnych moździerzy RAK, 100 Piorunów. Wierzymy, iż po wojnie polski świetny sprzęt wojskowy będzie w wielu przypadkach podstawowym wyposażeniem armii UA. 👍👍 @MorawieckiM, @mblaszczak, @SasinJacek. 🇵🇱🤝🇺🇦 pic.twitter.com/RWf4FzN5nD

— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) April 5, 2023

Szczególnie warto przyjrzeć się Rakom, które są najnowszym dziełem polskiego przemysłu zbrojeniowego.

Moździerz samobieżny Rak - nowoczesny sprzęt bojowy prosto z Polski

Rak to moździerz samobieżny o kalibrze 120 milimetrów na podwoziu KTO Rosomak, który został zaprojektowany i wyprodukowany przez Hutę Stalowa Wola. Pomysł na ten pojazd po raz pierwszy pojawił się w 2004 roku. Kilka miesięcy później ruszyły prace koncepcyjne.

Polski Rak to pierwszy moździerz, który znajduje się w zamkniętej wieży, co całkowicie chroni jego czteroosobową załogę. Pojazd może strzelać zdalnie sterowanym ogniem, współpracować z bezzałogowymi statkami powietrznymi i walczyć w trudno dostępnym terenie.

Jego wyposażenie jest naładowane elektroniką. Wystarczy wymienić celownik optoelektroniczny z kamerą termowizyjną i dalmierzem laserowym, układ automatycznego naprowadzania działa na cel, komputer balistyczny, system obserwacji dookrężnej czy system wykrywania promieniowania laserowego.

Szybkostrzelność Raka wynosi od 6 do 8 pocisków na minutę, zapas amunicji wynosi 46 sztuk, a donośność maksymalna 12 kilometrów. Czas gotowości do strzelania wynosi 30 sekund, a czas opuszczenia stanowiska ogniowego 15 sekund.

120 mm self-propelled mortar #Rak is designed for shelling of enemy’s mechanised units and tanks in various military operations. In addition, with special ammunition, the mortar can support missions in the scope of lighting and smoke screens. #WojskoPolskie #WeAreNATO pic.twitter.com/lfROqWfjG8

— Rafał Zgryziewicz (@rzgryziewicz) December 13, 2022

W Wojsku Polskim Raki wykorzystywane są w tej chwili w batalionach w Międzyrzeczu, Wędrzynie, Szczecinie, Giżycku, Rzeszowie, Przemyślu, Orzyszu , Stargardzie i w Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu.

Rośnie ranga polskiego przemysłu zbrojeniowego

Dzięki ukraińskim zakupom, znacznie wzrasta ranga rodzimego przemysłu zbrojeniowego. Stosowane od 2022 roku w Donbasie samobieżne haubice Krab wygrały z niemieckimi PzH2000 oraz amerykańskimi M109.

Nasi wschodni sąsiedzi walczący z rosyjskim okupantem cenią sobie polski sprzęt ze względu na mobilność i prostą obsługę. Początkowo mówiono o zamówieniu przez Ukraińców 100 Rosomaków, ale po wizycie prezydenta Zełenskiego liczba ta wzrosła do 150.

Z kolei zainteresowanie Rakami (a ściślej mówiąc samym systemem wieżowym) pod koniec ubiegłego roku wyraziła armia Tajwanu.


Więcej od upday:

  • "Te dwa kraje nie dadzą się podzielić". Zagraniczne media o wizycie Zełenskiego w Polsce

  • Ukraińcy o samolotach od Polski: Są przestarzałe

  • "Został mu rok i 3 miesiące". Szeptucha rzuciła urok na Zełenskiego [FILM]

Idź do oryginalnego materiału