Sikorski pokazał zdjęcia drona. "Dzisiejsza Rosja jest bardziej agresywna niż Związek Sowiecki"
Radosław Sikorski przemawiał w czwartek (4 grudnia) podczas sesji Rady Ministerialnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. - Dzisiejsza Rosja jest bardziej agresywna niż Związek Sowiecki w latach siedemdziesiątych - powiedział szef MSZ. - Naszym problemem jest to, iż Rosja zmierza dziś w przeciwnym kierunku - od demokracji w stronę totalitaryzmu, od koegzystencji w stronę agresji - dodał. Polityk mówił również o naruszeniu polskiej przestrzeni polskiej przez rosyjskie drony. Przy tej okazji zaprezentował zdjęcie jednego z nich.
REKLAMA
Wiceszef MSZ Rosji odpowiada Sikorskiemu. "Kampania demonizowania Rosji"
Do wystąpienia Radosława Sikorskiego odniósł się wiceszef rosyjskiego MSZ Aleksandr Gruszko. - Podejście Polski do tego typu incydentów jest częścią zorganizowanej kampanii propagandowej mającej na celu wywarcie presji na Federację Rosyjską. To element kampanii demonizowania Rosji w oczach jej własnego społeczeństwa, a ostatecznie element wojny hybrydowej rozpętanej przez Zachód przeciwko Rosji - stwierdził, powtarzając propagandowe tezy Kremla. Wiceminister spraw zagranicznych zaznaczył, iż "takie wydarzenia informacyjno-propagandowe odgrywają kluczową rolę w przygotowaniu społeczeństwa, a to jest bardzo niebezpieczne, ponieważ musi ono być w każdej chwili gotowe na atak Rosji". - Te przygotowania do wojny są już dziś postrzegane jako normalny stan społeczeństwa [europejskiego - red.] - oznajmił.
Zobacz wideo Rosja udaje, iż nie musi negocjować, a jest do tego zmuszona
"Machali niezrozumiałymi fotografiami dronów"
Aleksandr Gruszko podkreślił też, iż Rosja jest gotowa na merytoryczną dyskusję na temat sytuacji bezzałogowych statków powietrznych na terytorium Polski. - Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie, w którym stwierdziło, iż jeżeli strona polska uzna kanał wojskowy za niewystarczający, MSZ może się włączyć - powiedział. - Co zrobiła strona polska? Zamiast profesjonalnie zareagować na nasze propozycje, (...) pospieszyli do Brukseli, aby uruchomić artykuł 4 i faktycznie postąpili dzisiaj zgodnie z tą samą logiką: machali niezrozumiałymi fotografiami dronów - dodał.
Czytaj także: Wyciekła tajna rozmowa europejskich przywódców. Macron: Jest szansa, iż USA zdradzą Ukrainę.
Źródła: TASS, IAR
