RT publikuje „dowody” na szpiegostwo dziennikarza z USA

news.5v.pl 1 miesiąc temu

Evan Gershkovich, dziennikarz The Wall Street Journal, odzyskał wolność w czasie ubiegłotygodniowej wymiany więźniów między Rosją a Zachodem. Jednak reżim pod wodzą Władimira Putina przez cały czas walczy o udowodnienie swojej „racji” dotyczącej działalności agenturalnej Amerykanina.

Russia Today próbowała opublikować dowody na szpiegostwo amerykańskiego dziennikarza Evana Gershkovicha. Coś jednak poszło nie tak

— pisze na portalu X Biełsat. I faktycznie, można odnieść wrażenie, iż nagranie mające być dowodem działalności agenturalnej dziennikarza, jest co najmniej dziwne.

Russia Today, tuba propagandowa Kremla na zagranicę, opublikowała dwa nagrania – audio bez obrazu i wideo bez dźwięku, które w założeniu propagandystów mają udowodnić, iż Amerykanin pozyskiwał tajne informacje o rosyjskim przemyśle zbrojeniowym. Mimo to trudno wywnioskować z nich, iż Gershkovich miał rzeczywiście zajmować się działalnością wywiadowczą.

— opisuje nagranie Biełsat, dodając:

Na nagraniu audio słychać dwa głosy – dziennikarza i człowieka, który podaje się za informatora. Temu drugiemu zmieniono głos, a nagranie sprawia wrażenie mocno pociętego. Dziennikarz wspomina o planowanej publikacji tekstu i zapewnia mężczyznę, iż nie ujawni swojego źródła – co jest standardowym postępowaniem w pracy reportera śledczego. Na wideo, które z kolei zostało opublikowane bez dźwięku, widać Gershkovicha siedzącego przy stole z mężczyzną, któremu zamazano twarz. Po chwili dziennikarz zostaje zatrzymany przez nieumundurowanych funkcjonariuszy. Innych “dowodów” na rzekome szpiegostwo Russia Today nie opublikowała.

Udowodnić szpiegostwo za wszelką cenę

Evan Gershkovich, dziennikarz The Wall Street Journal, został skazany w Rosji na 16 lat więzienia. Wyszedł na wolność w ramach zeszłotygodniowej wielkiej wymiany więźniów między Rosją a Zachodem.

Kreml stara się przekonać swoich poddanych i świat, iż uwolnieni w ramach wymiany dysydenci i zachodni zakładnicy byli groźnymi szpiegami

— pisze Biełsat.

I jak widać, Rosjanie robią to za wszelka cenę i wszelkimi metodami. choćby niezbyt wiarygodnymi.

CZYTAJ WIĘCEJ: Sukces wymiany więźniów z Rosją! Samoloty z uwolnionymi osobami dotarły do USA i Niemiec. Operację przygotowywano kilka miesięcy

Biełsat/jw

Idź do oryginalnego materiału