Świat cyberbezpieczeństwa w szoku. Hegseth zakazał operacji przeciw Rosji

natemat.pl 1 dzień temu
Sekretarz obrony USA Pete Hegseth polecił dowództwu U.S. Cyber Command wstrzymać planowanie działań cybernetycznych przeciwko Rosji. Hegseth chce... "normalizować stosunki z Rosją".


Administracja w Waszyngtonie ewidentnie rezygnuje ze swoich wpływów na świecie. W zeszłym tygodniu sekretarz obrony USA Pete Hegseth polecił, jak dowiedział się The Record, wstrzymanie wszystkich planów działań przeciwko Rosji, w tym ofensywnych operacji w cyberprzestrzeni.

Sekretarz obrony USA zakazał działać przeciw Rosji


Hegseth wydał polecenie szefowi US Cyber Command, gen. Timothy'emu Haughowi, który następnie poinformował o nowych wytycznych gen. bryg. Ryana Heritage’a z Korpusu Piechoty Morskiej, który zajmuje się takimi operacjami. Tak wynika z informacji przekazanych przez źródła portalu. Rozkaz nie dotyczy Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, ani jej pracy wywiadowczej dotyczącej Rosji.



"Chociaż pełny zakres dyrektywy Hegsetha pozostaje niejasny, stanowi to kolejny dowód na wysiłki Białego Domu, aby normalizować stosunki z Moskwą po tym, jak Stany Zjednoczone i sojusznicy starali się izolować Kreml po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku" – tak o tej sprawie pisze The Record.

Trump to niezwykle prorosyjski prezydent USA


Jak widać, działania te wpisują się w obecną prorosyjskość Donalda Trumpa. Prezydent USA jest często określany jako prorosyjski ze względu na jego stosunek do Władimira Putina oraz jego polityki wobec Rosji. Trump wielokrotnie chwalił Rosjanina, co budziło kontrowersje, zwłaszcza w kontekście napiętych relacji między USA a Rosją oraz wojny w Ukrainie.

Po piątkowym katastrofalnym spotkaniu z prezydentem Ukrainy Trump w rozmowie z mediami zasugerował, iż prezydent Wołodymyr Zełenski "nie jest człowiekiem, który chce zawrzeć pokój", twierdząc jednocześnie, iż prezydent Rosji Władimir Putin chce zakończyć wojnę. Wypomniał m.in. Zełenskiemu, iż mówi "same negatywne rzeczy" o Putinie.

Tymczasem "The Washington Post" informował w ostatnich godzinach, iż administracja Trumpa nie wyklucza wstrzymania wszystkich dostaw pomocy wojskowej do Ukrainy.

– Nie będziemy już po prostu wystawiać pustych czeków na wojnę w bardzo odległym kraju bez prawdziwego, trwałego pokoju – powiedziała na ten temat mediom rzeczniczka prasowa Białego Domu Karoline Leavitt.

– Bardzo dobrze, iż kamery były włączone, ponieważ Amerykanie i cały świat mogli zobaczyć, z czym prezydent Trump i jego zespół radzą sobie za zamkniętymi drzwiami podczas negocjacji z Ukraińcami – podkreśliła.

Idź do oryginalnego materiału