Szczyt BRICS w Brazylii bez Xi i Putina

goniec.net 21 godzin temu

Przywódcy rosnącej grupy BRICS spotykają się w Brazylii na szczycie, który odbywa się w cieniu nowej polityki taryfowej prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, a jednocześnie przedstawiają blok jako obrońcę multilateralizmu.

Przywódcy, głównie z państw rozwijających się, będą omawiać sposoby zacieśnienia współpracy w obliczu poważnych, ich zdaniem, obaw związanych z dominacją Zachodu podczas dwudniowego szczytu, który rozpoczął się w niedzielę w Rio de Janeiro. Akronim BRICS pochodzi od pierwszych liter nazw państw założycielskich: Brazylii, Rosji, Indii, Chin i Południowej Afryki. Blok, który odbył swój pierwszy szczyt w 2009 r., później dodał Egipt, Etiopię, Indonezję, Iran, Arabię ​​Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie jako pełnoprawnych członków. Ma również 10 strategicznych państw partnerskich, kategorię utworzoną w zeszłym roku, która obejmuje Białoruś, Kubę i Wietnam.

Jednak po raz pierwszy od objęcia władzy w 2012 r. prezydent Chin Xi Jinping nie weźmie udziału osobiście, wysyłając zamiast tego premiera Li Qianga.

Prezydent Rosji Władimir Putin również nie będzie mógł osobiście uczestniczyć w uroczystości, ponieważ jest poszukiwany przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) za rolę w inwazji na Ukrainę w 2022 r. Brazylia, jako sygnatariusz Statutu Rzymskiego, będzie zobowiązana do egzekwowania nakazu aresztowania.

Znaczące nieobecności stawiają pod znakiem zapytania spójność grupy i jej globalne wpływy.

Obecnie pod przewodnictwem Brazylii liderzy szczytu BRICS mają potępić taryfy handlowe administracji Trumpa, mówiąc, iż są nielegalne i mogą zaszkodzić światowej gospodarce. Globalna polityka zdrowotna, sztuczna inteligencja i zmiany klimatu również znajdą się w programie.

Kraje BRICS twierdzą, iż reprezentują prawie połowę światowej populacji, 36 procent globalnej powierzchni lądowej i jedną czwartą globalnej produkcji gospodarczej. Blok postrzega siebie jako forum współpracy między krajami Globalnego Południa i przeciwwagę dla Grupy Siedmiu (G7), składającej się z wiodących zachodnich potęg gospodarczych.

Jednak za kulisami podziały są widoczne. Według źródła cytowanego przez agencję prasową The Associated Press, niektóre państwa członkowskie wzywają do bardziej stanowczego stanowiska w sprawie wojny Izraela w Strefie Gazy i niedawnych ataków na Iran . Źródło poprosiło o zachowanie anonimowości ze względu na delikatność dyskusji. Prezydent Iranu Masoud Pezeshkian i Abdel Fattah el-Sisi z Egiptu wezmą udział w szczycie w Rio.

Jednak Lucia Newman z Al-Dżaziry, relacjonująca wydarzenie z Rio, stwierdziła, iż ​​cel grupy pozostaje jasny.

„Celem BRICS jest wywieranie presji na rzecz stworzenia wielobiegunowego świata z inkluzywnym globalnym zarządzaniem, aby dać globalnemu Południu znaczący głos, zwłaszcza w systemie handlowym” – powiedziała.

„To nie jest super zorganizowane, ani nie ma radykalnego globalnego wpływu” – dodała Newman. „Prawdziwe pytanie brzmi, czy rozszerzony BRICS, którego członkowie mają bardzo różne systemy polityczne i priorytety, może utworzyć wystarczająco zjednoczony blok, aby mieć jakikolwiek znaczący wpływ?”

Idź do oryginalnego materiału