- Kyryło Budanow ocenił, iż Rosja ma możliwość kontynuowania wojny przeciwko Ukrainie „w takiej skali, co dzisiaj”
- Szef HUR wypowiadał się również m.in. na temat obalenia reżimu Baszszara al-Asada w Syrii i zasugerował, iż uczestniczyły w tym ukraińskie służby
- — Federacja Rosyjska cynicznie zestrzeliła samolot, kiedy jego załoga kontaktowała się z personelem naziemnym, prosząc o awaryjne lądowanie, Rosjanie dobrze rozumieli, iż go zestrzelili — skomentował katastrofę w Kazachstanie
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
— jeżeli Rosja nie opamięta się do połowy 2025 r., z pewnością będzie musiała podjąć bardzo trudne decyzje dotyczące swojego systemu finansowego i gospodarczego — przytacza słowa szefa ukraińskiego szefa wywiadu wojskowego agencja Interfax-Ukraina.
Odpowiadając na pytanie o możliwe zmiany nastrojów w rosyjskim społeczeństwie, szef HUR Kyryło Budanow stwierdził, iż w tej chwili nic na to nie wskazuje. Zaznaczył także, iż byłby ostrożny w ocenie sytuacji na Białorusi, która jest stabilna. — Stabilna Białoruś jest dla nas bardzo ważna. Co stanie się tam podczas wyborów — zobaczymy z czasem — powiedział.
Ponura diagnoza szefa HUR. „Ilość rosyjskich rakiet jest wystarczająca”
Kyryło Budanow ocenił także możliwości kontynuowania przez Rosję wojny przeciwko Ukrainie. Jak mówił, Kreml jest w stanie ją przedłużać „w takiej skali, co dzisiaj”. — Niestety, ilości rakiet posiadanych przez Federację Rosyjską są absolutnie wystarczające do tego, by kontynuować ich działalność terrorystyczną — podkreślił.
Szef HUR wypowiadał się również m.in. na temat obalenia reżimu Baszara al-Asada w Syrii. Zasugerował, iż uczestniczyły w tym ukraińskie służby. — Wszędzie tam, gdzie upadają reżimy dyktatorskie i tam, gdzie te reżimy spotykają się z reżimami, które walczą z nami, zawsze będzie to nam na korzyść. Jak to się stało? Jakoś się stało. Federacja Rosyjska oficjalnie z mównicy ONZ w osobie swego przedstawiciela Wasilija Nebenzi oskarżyła o to naszą organizację już na początku tych wydarzeń w Syrii. To jest ich wersja — zwrócił uwagę.
— Wszyscy nad tym pracowali: Turcy nad tym pracowali i może my też gdzieś obok przechodziliśmy — powiedział.
Katastrofa samolotu w Kazachstanie. „Rosjanie zrobili wszystko, by spadł do morza”
Budanow skomentował też katastrofę samolotu linii Azerbaijan Airlines, który rozbił się na terytorium Kazachstanu 25 grudnia, lecąc z Baku do Groznego w Rosji.
— Federacja Rosyjska cynicznie zestrzeliła samolot, kiedy jego załoga kontaktowała się z personelem naziemnym, prosząc o awaryjne lądowanie, Rosjanie dobrze rozumieli, iż go zestrzelili. Zrobili wszystko, żeby samolot po prostu spadł do morza. W pobliżu było pięć lotnisk. Wszystkie te bajki o złej pogodzie, o tym, iż coś było na drodze to tylko bajki — stwierdził.
Aby dotrzeć do Kazachstanu, azerski samolot leciał nad Morzem Kaspijskim. Budanow ocenił, iż Rosjanie liczyli, iż zatrą ślady, które pozwolą uznać ich za winnych katastrofy samolotu. — Dzięki Bogu dotarł on do linii brzegowej. Pewnej liczbie osób udało się przeżyć. Uważam to za cud — podkreślił szef HUR.