Tajemnicze słowa ministra o rosyjskich prowokacjach. "Ludzie nie wiedzą o wielu rzeczach"
Zdjęcie: Tomasz Siemoniak
— Na szczęście ludzie nie wiedzą o bardzo wielu rzeczach, o działaniach naszych służb, o udaremnianych różnych akcjach — oznajmił minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak w poniedziałek w rozmowie z Radiem Zet, pytany o nasilające się rosyjskie prowokacje. Zdaniem polityka "Bałtyk stał się takim miejscem, gdzie Rosja postanowiła testować cierpliwość NATO".