„Narodowe Święto Niepodległości” to święto państwowe, obchodzone w naszym kraju corocznie 11 listopada dla upamiętnienia odzyskania niepodległości przez Polskę w roku 1918, po 123 latach zaborów (1795–1918). Święto zostało ustanowione w 1937 roku, zniesione 22 lipca 1945 roku, przywrócono je po upadku PRL w roku 1989. W patriotycznej atmosferze na placu Zwycięstwa w Pile celebrowaliśmy 106. rocznicę odzyskania Niepodległości przez Polskę.
Jak co roku, podczas uroczystości nie zabrakło przedstawicieli władz, kombatantów, żołnierzy, harcerzy, uczniów, organizacji społecznych, mieszkańców, którzy po okolicznym przemówieniu prezydent Piły Beaty Dudzińskiej złożyli wiązanki kwiatów w hołdzie tym wszystkim, którzy oddali życie w obronie Ojczyzny.
– Myślę, iż i dzisiaj po 106 latach czujemy się odpowiedzialni za to, co zostawili nam w spadku nasi przodkowie. Naszym obowiązkiem jest nie tylko czczenie ich pamięci, ale także szacunek dla prawdy, prawa, demokratycznych idei. W razie konieczności również obrona tych wartości przed populizmem i przemocowymi rozwiązaniami, by dla wygody, czy dla bieżących korzyści od nich odstąpić. Stójmy na straży osiągnięć naszych przodków, życzliwie i z troską traktujmy tych wszystkich, którzy dzisiaj zostali pozbawieni domu i ojczyzny. Bądźmy czujni i reagujmy wtedy, gdy widzimy nietolerancję i przemoc. Pokazujmy kolejnym pokoleniom siłę i determinację w obronie słabszych, mniej zaradnych. Nie wykluczajmy nikogo, by wspólnie cieszyć się życiem w wolnej, niepodległej i silnej ojczyźnie. W otwartej na świat Polsce – mówiła Beata Dudzińska, prezydent Piły w okolicznym przemówieniu.
Tu wybrzmiał również Niepodległościowy Apel Pamięci oraz oddano salwę honorową.
Niech żyje niepodległa Polska.
(SE)