"To dlatego nie macie prądu przez 11 godzin dziennie". Szok i wściekłość w Ukrainie po ujawnieniu nagrań z podsłuchów z afery korupcyjnej

Zdjęcie: Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wraz z członkami rządu podczas briefingu dla dziennikarzy w Kijowie, Ukraina, 3 listopada 2025 r.


W niedzielny poranek 10 listopada Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) zaszokowało Ukraińców kilkoma ogłoszeniami jednocześnie. Od tego momentu "największa afera korupcyjna w historii Ukrainy", w której stawką są kwoty tak wysokie, iż wystarczyłyby do sfinansowania dużych projektów obronnych i rozwiązania części kryzysu energetycznego w trawionym przez wyniszczającą wojnę kraju, nabiera rozpędu z dnia na dzień. To, co już wiadomo — a NABU zapowiada kolejne publikacje szokujących materiałów dowodowych — wzbudziło w Ukraińcach rozgoryczenie i wściekłość, i jest poważnym zagrożeniem dla prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.