„To miejsce wygląda fatalnie”. Miasto apeluje o środki na remont cmentarza [ZDJĘCIA]

radio.lublin.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: „To miejsce wygląda fatalnie”. Miasto apeluje o środki na remont cmentarza [ZDJĘCIA]


Cmentarz wojenny w Puławach wymaga remontu – apelują władze miasta i liczą na przekazanie przez wojewodę dodatkowych środków na tę inwestycję. Chodzi przede wszystkim o schody prowadzące do głównego pomnika na nekropolii przy ulicy Piaskowej. Pozwolenie na budowę uzyskane kilka lat temu kończy się za kilka miesięcy, więc zdaniem urzędników puławskiego magistratu to ostatni moment na realizację inwestycji.

– W 2022 roku miasto otrzymało od wojewody na ten cel ponad 700 tysięcy złotych – przypomina Radosław Kiciński, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Skarbu Państwa Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie. – Z całej tej przyznanej kwoty miasto wydatkowało jedynie 36 tys. zł na dokumentację projektową. Reszta środków nie została przez miasto Puławy wykorzystana.

Schody zaczynają się sypać

– Te środki musielibyśmy wykorzystać do końca 2022 roku. Czyli mieliśmy tak naprawdę kilka miesięcy na całą procedurę – odpowiada Łukasz Kołodziej z Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej urzędu Miasta Puławy. – Ale przystąpiliśmy do niej. Została wyłoniona firma projektowa, która taki projekt wykonała. Wszelkie ustalenia z konserwatorem i innymi instytucjami też były. Aczkolwiek mieliśmy bardzo mało czasu, żeby ogłosić przetarg i wyłonić wykonawcę. Sygnalizowaliśmy już wtedy wojewodzie, iż może być problem i prosiliśmy go o przesunięcie tych środków na następny rok. Niestety nie było takiej możliwości. Ale wojewoda deklarował, iż postara się pozyskać w kolejnym okresie podobne środki, być może z innych źródeł.

– Pieniądze na to powinny być, bo są tu pochowani ci, którzy walczyli za nas. A nikt o to nie dba. Najgorzej wyglądają schody – zaczynają się sypać. Od nowa trzeba byłoby je zrobić – mówią puławianie.

„Trzeba coś z tym zrobić”

– Jest coraz gorzej. W tym momencie doszliśmy już do takiego etapu, w którym naprawdę trzeba coś z tym zrobić. Nie możemy dalej uważać, iż nic się nie dzieje – stwierdza Paweł Matras, puławski radny miejski. – To miejsce wygląda fatalnie, nie wygląda godnie. To miejsce, w którym czcimy pamięć ofiar II wojny światowej. Pod względem moralnym nie stać nas na to, aby dalej w tym stanie było. Dlatego liczę na działania ze strony pana wojewody.

– o ile w tej chwili nie ma możliwości przekazania środków na ten cel, to z uwagi na wysoki koszt inwestycji – o którym mówi miasto – proponujemy, tak jak wszystkim gminom mającym takie duże zadania, etapowanie inwestycji i zwrócenie się o przyznanie dotacji ze środków ministra kultury i dziedzictwa narodowego w ramach programu „Groby i cmentarze wojenne w kraju”. Może być w nim przyznana dotacja w kwocie do 300 tys. zł i zadanie może zostać sfinansowane w 80%. A pozostała 20% kosztu inwestycji może być pokryte z dotacji wojewody lubelskiego. Przyznajemy pierwszeństwo tego typu zadaniom – radzi Radosław Kiciński.

„Inwestycja wymaga przyspieszenia”

– Jako urząd dalej prosimy o wsparcie tej inwestycji. Nie może ona być etapowana. Nie możemy rozebrać schodów i częściowo wykonywać inwestycji, bo uniemożliwimy mieszkańcom dostęp do tego miejsca – wyjaśnia Łukasz Kołodziej. – A tam odbywa się w ciągu roku naprawdę sporo uroczystości. Wykorzystywane one są także przez mieszkańców, bowiem leżą tam polegli z wielu rodzin z Puław.

– Dostajemy środki na utrzymanie tego cmentarza. Nie są one duże – dodaje Łukasz Kołodziej. – To zadanie leży w gestii wojewody. Może je przekazywać samorządom, po to aby je wykonywały. I my je wykonujemy zgodnie z zawartymi porozumieniami. Natomiast ta inwestycja wymaga przyspieszenia.

Cmentarz wojenny przy ulicy Piaskowej w Puławach powstał w 1963 roku. Upamiętnia polskich żołnierzy, którzy oddali życie w II wojnie światowej. Teren nekropolii zajmuje powierzchnię 7 tysięcy metrów kwadratowych.

ŁuG / opr. ToMa

Fot. Lukasz Grabczak

Idź do oryginalnego materiału