Prezydent USA Donald Trump oskarżył Kolumbię, Wenezuelę i inne kraje o niewypełnienie zobowiązań wynikających z podpisanych porozumień antynarkotykowych. W raporcie skierowanym do Kongresu podkreślił, iż pomoc amerykańska leży w interesie tych państw.
Za prezydentury Gustavo Petro uprawa koki i produkcja kokainy w Kolumbii osiągnęła rekordowy poziom. Nieudane próby prezydenta porozumienia z grupami narkotykowo-terrorystycznymi dodatkowo pogłębiły kryzys bezpieczeństwa w kraju.
Zmiana strategii w Kolumbii
Petro, który objął urząd w 2022 roku, początkowo deklarował chęć dialogu ze zbrojnymi gangami. W kolejnym roku zmienił jednak strategię, stawiając na masową interwencję społeczną i wojskową w regionach upraw koki.
Działania te przyniosły ograniczone rezultaty, jak podkreśla Reuters. Trump skrytykował kolumbijskie władze polityczne za niewypełnienie zobowiązań w zakresie kontroli narkotyków, jednocześnie dziękując służbom ochrony za odwagę.
Groźby finansowe USA
Trump zapowiedział, iż rozważy zmianę swojej decyzji, jeżeli rząd Kolumbii podejmie bardziej zdecydowane działania w celu wyeliminowania upraw koki. Warunkiem jest również ograniczenie produkcji i handlu kokainą.
Według ambasadora Kolumbii w Waszyngtonie, Daniela García-Peña, Waszyngton może zmniejszyć o około 100 milionów dolarów finansowanie programów niezwiązanych bezpośrednio z walką z narkotykami. Redukcja nastąpi, jeżeli prezydent zdecyduje się cofnąć certyfikację Kolumbii - czyli oficjalne uznanie, iż kraj spełnia warunki współpracy w zakresie zwalczania narkotyków.
Reakcje i oskarżenia wobec Wenezueli
Petro wyraził żal z powodu amerykańskiej decyzji, podkreślając ofiary wśród kolumbijskich policjantów, żołnierzy i cywilów walczących z handlarzami narkotyków. Jego zdaniem działania USA wynikają z potrzeby ochrony Amerykanów przed skutkami konsumpcji kokainy.
Trump nawiązał również do prezydenta Wenezueli, Nicolása Maduro, kierującego jedną z największych na świecie sieci przemytu kokainy. Zapowiedział dalsze działania USA zmierzające do postawienia go przed sądem.
Administracja amerykańska oskarżyła Maduro o kierowanie organizacjami zajmującymi się handlem narkotyków, czemu władze w Caracas stanowczo zaprzeczają. Oskarżają one USA o próbę zmiany reżimu poprzez rozbudowę sił zbrojnych na Karaibach.
Źródła wykorzystane: "Reuters"
Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.