W piątek prezydenci USA i Rosji, Donald Trump i Władimir Putin, spotkają się w kluczowej amerykańskiej bazie wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. Będzie to pierwsze spotkanie przywódców obu państw na amerykańskiej ziemi od 36 lat.
Informację potwierdziły „New York Times” i CNN, powołując się na źródła w Białym Domu. Rzeczniczka Karoline Leavitt podkreśliła, iż spotkanie ma być dla Trumpa „ćwiczeniem ze słuchania” i okazją do lepszego zrozumienia planów Putina dotyczących zakończenia wojny w Ukrainie.
Według ustaleń amerykańskich mediów, wybór bazy w Anchorage podyktowany był względami bezpieczeństwa – administracja chciała uniknąć obecności rosyjskiej delegacji w innych częściach kraju. Będzie to także pierwsza wizyta Trumpa na Alasce od czasu jego ponownej inauguracji w styczniu.
Na dzień przed spotkaniem, w czwartek, organizacja Stand Up Alaska planuje protesty pod hasłem „Alaska wspiera Ukrainę”, sprzeciwiając się obecności rosyjskiego przywódcy. W środę Trump ma rozmawiać z europejskimi liderami. We wtorek przywódcy 26 państw UE przyjęli wspólne oświadczenie, w którym zaznaczyli, iż pokój nie może być osiągnięty bez udziału Ukrainy. Dokumentu nie podpisał premier Węgier Viktor Orban.
Trump zapowiedział, iż po spotkaniu zadzwoni do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i przywódców europejskich, aby przedstawić, jaki kompromis uważa za możliwy.
Na podst. NYT
