Trump „podmieni” prezydenta Ukrainy? „Zmusimy go do odejścia siłą”

Zdjęcie: Trump „podmieni” prezydenta Ukrainy? „Zmusimy go do odejścia siłą”

fot. President Of Ukraine
Creative Commons Zero, Public Domain Dedication

Powołując się na kręgi bliskie Donaldowi Trumpowi w Białym Domu, dziennikarz śledczy Seymour Hersh ujawnia, iż prezydent Stanów Zjednoczonych planuje odsunąć od władzy prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego. Na stanowisku przywódcy Ukrainy miałby zastąpić go były głównodowodzący ukraińskich sił zbrojnych – gen. Walerij Załużny. Według źródeł Hersha administracja Trumpa nie wyklucza siłowego obalenia Zełeńskiego.

Dziennikarz śledczych Seymour Hersh – zdobywca m.in. prestiżowego Pulitzera – ujawnił na swoim blogu w serwisie Substack, iż najwyższe władze Stanów Zjednoczonych rozważają pozbycie się Wołodymyra Zełeńskiego ze stanowiska prezydenta Ukrainy. Według ustaleń Hersha, który powołuje się na wysokich rangą urzędników z otoczenia Donalda Trumpa w Białym Domu, Amerykanie chcą mieć w kijowskim pałacu prezydenckim kogoś, komu równie silnie zależy na zakończeniu wojny z Federacją Rosyjską.

„Zmusimy go [Wołodymyra Zełeńskiego – przyp. red.] siłą do odejścia. Piłka jest po jego stronie. W Waszyngtonie i na Ukrainie jest wielu ludzi, którzy uważają, iż eskalacja wojny powietrznej z Rosją musi się niedługo skończyć, póki pozostało szansa na porozumienie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem” – twierdzi źródło dziennikarza w Białym Domu.

Kto miałby zastąpić Zełeńskiego w fotelu prezydenta Ukrainy? Zdaniem źródła Hersha Waszyngton chętnie zobaczyłby tam gen. Walerija Załużnego – byłego naczelnego wodza ukraińskiej armii, który został usunięty ze stanowiska przez Zełeńskiego po udzieleniu wywiadu dla „Economist”. Generał ocenił w nim, iż sytuacja Ukrainy w wojnie z Rosją jest „beznadziejna”. Po publikacji tekstu Załużny został mianowany ambasadorem Ukrainy w Londynie.

Według Hersha zmiany na szczytach władzy w Kijowie mogłyby zostać przeprowadzone w ciągu kilku najbliższych miesięcy. „Zełenski znajduje się na liście osób do wydalenia, jeżeli prezydent Donald Trump podejmie taką decyzję” – podkreśla dziennikarz.

Źródło: polsatnews.pl / seymourhersh.substack.com