Trump wycofuje USA z UNESCO: zarzuca organizacji "woke"

upday.com 4 dni temu

Prezydent Donald Trump zadecydował o wyjściu Stanów Zjednoczonych z UNESCO. Administracja amerykańska zarzuca organizacji wspieranie inicjatyw "woke" oraz prochińskie i propalestyńskie nastawienie. To już druga decyzja Trumpa o opuszczeniu tej instytucji ONZ - pierwszą podjął w 2017 roku.

«Prezydent Trump zadecydował o wyjściu USA z UNESCO. To organizacja wspierająca woke, inicjatywy kulturowe i społeczne całkowicie oderwane od zdroworozsądkowej polityki, na którą Amerykanie zagłosowali w listopadzie» 2024 roku - przekazała dziennikowi "New York Post" Anna Kelly, zastępczyni rzeczniczki Białego Domu. Dodała, iż prezydent «będzie zawsze stawiał Amerykę na pierwszym miejscu i zadba o to, by członkostwo naszego kraju w organizacjach międzynarodowych było zgodne z naszym interesem narodowym».

O decyzji Trumpa o wyjściu z Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Edukacji, Nauki i Kultury poinformował także Reuters, powołując się na dwóch anonimowych europejskich dyplomatów. Nie jest jasne, kiedy dokładnie Stany Zjednoczone oficjalnie opuszczą tę organizację.

90-dniowa rewizja członkostwa

W lutym Trump zarządził 90-dniową rewizję amerykańskiego członkostwa w UNESCO. Pod lupą znaleźć się miał głównie rzekomy antysemityzm w ramach tej instytucji. Według "New York Post" urzędnikom administracji Trumpa nie spodobały się równościowe inicjatywy UNESCO, a głównie wymierzone w rasizm wytyczne z 2023 i 2024 roku.

W tych wytycznych kraje członkowskie wezwano do większej wrażliwości przy komunikowaniu o historii uprzedzeń rasowych i pracy nad walką z nimi. Uzasadniając decyzję o wyjściu z UNESCO, Biały Dom wskazuje na rzekome prochińskie oraz propalestyńskie nastawienie tej instytucji.

Zarzuty wobec działań antyizraelskich

«UNESCO użyło Rady Wykonawczej, by narzucić antyizraelskie i antyżydowskie działania, w tym oznaczenie świętych żydowskich miejsc jako »światowego dziedzictwa palestyńskiego«» - przekazał dziennikowi anonimowo jeden z urzędników z Białego Domu. Administracji USA miało nie spodobać się też to, iż Chiny są drugim największym sponsorem organizacji, a urzędnicy z ChRL obejmują w niej funkcje kierownicze.

«Chiny wykorzystują swoje wpływy w UNESCO, by promować międzynarodowe standardy sprzyjające interesom Pekinu» - tłumaczyło źródło "NYP". Trump po raz pierwszy zarządził wyjście USA z UNESCO za swojej pierwszej kadencji w 2017 roku, wskazując na «ciągłe nastawienie antyizraelskie» oraz koszty finansowe uznane za wygórowane.

Powrót za Bidena i ponowne wyjście

W 2023 roku ówczesny prezydent Joe Biden zadecydował o powrocie do organizacji, argumentując, iż jest to konieczne by przeciwdziałać w niej chińskim wpływom. Stany Zjednoczone zapewniają w tej chwili około ośmiu procent budżetu UNESCO. Agencja jest już mniej uzależniona od tych funduszy, bo w poprzedniej dekadzie amerykańskie środki stanowiły choćby jedną piątą budżetu.

Organizacja jest najbardziej znana z Listy światowego dziedzictwa UNESCO, obiektów dziedzictwa kulturowego i naturalnego o «wyjątkowej powszechnej wartości».

(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału