Prezydent USA Donald Trump zadeklarował podczas środowego spotkania z prezydentem Karolem Nawrockim, iż amerykańscy żołnierze zostaną w Polsce. Premier Donald Tusk natychmiast odpowiedział na te słowa, podkreślając znaczenie amerykańskiej deklaracji dla polsko-amerykańskiego sojuszu.
"Prezydent Trump zadeklarował przed chwilą, iż Stany Zjednoczone nie zamierzały i nie planują w przyszłości wycofania z Polski amerykańskich wojsk. To ważne słowa, które potwierdzają ponadczasowy charakter naszego sojuszu" - napisał szef rządu na platformie X.
Deklaracja w Białym Domu
Trump podczas spotkania z Nawrockim odpowiadał na pytania dziennikarzy dotyczące przyszłości amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce. "Myślę, iż tak. Czy wiesz może o czymś, czego ja nie wiem?" - odparł prezydent Stanów Zjednoczonych na pytanie o pozostanie żołnierzy.
Amerykański przywódca dodał, iż USA mogą choćby zwiększyć swoją obecność militarną w Polsce. "Jeśli już, to możemy umieścić tam więcej żołnierzy, jeżeli (Polacy tego) chcą. Oni od dawna chcieli większej obecności wojskowej" - powiedział Trump.
Reakcja polskiego prezydenta
Nawrocki podkreślił podczas spotkania, iż Polacy cieszą się z obecności amerykańskich wojsk na terytorium kraju. Dodał, iż amerykańska obecność militarna stanowi istotny sygnał dla Rosji o jedności sojuszników.
Polski prezydent zwrócił uwagę na wyjątkowy charakter obecnej sytuacji. "To pierwszy raz w historii Polski, w XX i XXI wieku, gdy Polacy cieszą się, iż mamy zagranicznych żołnierzy w Polsce. Amerykańscy żołnierze są częścią naszego społeczeństwa" - oświadczył Nawrocki.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.