Premier Donald Tusk ogłosił radykalną zmianę w polskiej polityce zbrojeniowej podczas środowych targów obronnych w Kielcach. Szef rządu oświadczył, iż Polska zakończy praktykę bycia "wielką skarbonką wyłącznie dla firm zagranicznych" w wydatkach na obronność.
Tusk brał udział w 33. Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach, gdzie podczas konferencji prasowej ocenił potencjał krajowego sektora zbrojeniowego. Premier podkreślił, iż targi w sposób "spektakularny" pokazują możliwości polskich firm w przemyśle obronnym.
Nowa strategia suwerenności obronnej
Według premiera najważniejszym zadaniem dla Polski jest w tej chwili wzmacnianie autonomicznych i suwerennych możliwości produkcyjnych. Celem tej strategii ma być osiągnięcie maksymalnej samodzielności w umiejętności obrony ojczyzny.
Tusk zapewnił, iż kraj nie będzie już wydawał pieniędzy na zbrojenia, obronę i infrastrukturę bezpieczeństwa wyłącznie dla firm zagranicznych i państw sojuszniczych. Nowe podejście ma priorytetowo traktować polskie przedsiębiorstwa zbrojeniowe.
Polska liderem technologii obronnych
"To wszystko co dzisiaj, tu w Kielcach widzimy, składa się na jeden bardzo poważny sygnał. To Polska jest dzisiaj bardzo poważnym eksporterem, to Polska zaczyna być liderem, jeżeli chodzi o technologię i myśl techniczną w najbardziej zaawansowanych systemach" - podkreślił premier.
Wypowiedzi Tuska sygnalizują fundamentalną zmianę w podejściu do wydatków obronnych, które mają być kierowane głównie do krajowych dostawców. Strategia ma wzmocnić polski przemysł obronny i zwiększyć niezależność kraju w kwestiach bezpieczeństwa.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.