Tysiące rosyjskich żołnierzy zniknęło z Białorusi. Zostały pojedyncze jednostki

wiadomosci.gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: fot. DPSU.gov.ua


Andrij Demczenko, rzecznik ukraińskiej straży granicznej, poinformował, iż Rosja wycofała z Białorusi większość swoich wojsk. - Pozostały tylko jednostki logistyczne, które nie stanowią zagrożenia dla Ukrainy - wyjaśnił. Wcześniej - jak podkreślił - mogło tam stacjonować choćby kilkanaście tysięcy żołnierzy Federacji Rosyjskiej.
Pod koniec sierpnia ukraiński wywiad wojskowy doniósł o koncentracji białoruskich wojsk w obwodzie homelskim, blisko granicy z Ukrainą. Żołnierze byli tam oddelegowani pod pretekstem ćwiczeń. Do regionu zaczęto też transportować czołgi, systemy obrony powietrznej, artylerię i inny sprzęt wojskowy. Alaksandr Łukaszenka informował, iż w stronę granicy przerzucono prawie jedną trzecią armii. Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zwróciło się do władz Białorusi i domagało się wycofania wojsk z terenów przygranicznych.


REKLAMA


Zobacz wideo Ukraińscy specjalsi niszczą rosyjskie mosty


Rosja wycofała swoje jednostki z Białorusi. Wcześniej było tam kilkanaście tysięcy żołnierzy
Na Białorusi obserwuje się także inne ruchy wojsk. - Rosja wycofała swoje oddziały z Białorusi - przekazał Andrij Demczenko, rzecznik ukraińskiej straży granicznej, cytowany przez portal nv.ua. - Pozostały już jedynie rosyjskie jednostki logistyczne, które nie stanowią zagrożenia dla Ukrainy - dodał. Demczenko przypomniał, iż w 2023 roku na terytorium Białorusi mogło być choćby 12 tysięcy rosyjskich żołnierzy.


Jednocześnie rzecznik ukraińskiej straży granicznej ujawnił, iż według ich informacji Białoruś cały czas przemieszcza swój sprzęt i personel wewnątrz kraju. Zaznaczył jednak, iż "nie stanowi to istotnego zagrożenia dla Ukrainy".
Wojna w Ukrainie. Rosjanie ostrzelali Sumy. Zginęły dwie osoby
W nocy z soboty na niedzielę (7/8 września) rosyjskie siły zbrojne przeprowadziły nalot na miasto Sumy. Lokalne władze poinformowały, iż w wyniku ataku zginęły dwie osoby. Kolejne cztery zostały ranne - w tym dwoje dzieci. Uszkodzone zostały domy i samochody. W sobotę armia rosyjska przeprowadziła 76 ostrzałów terenów przygranicznych i miejscowości w obwodzie sumskim. Odnotowano łącznie 140 eksplozji.
Idź do oryginalnego materiału