Unia Europejska przygotowuje się do wprowadzenia ceł odwetowych na amerykańskie towary o wartości 93 miliardów euro w odpowiedzi na działania administracji Donalda Trumpa. Komisja Europejska planuje połączyć dwa wcześniej przygotowane pakiety ceł w jedną listę, która zostanie przekazana państwom członkowskim do zatwierdzenia. Środki odwetowe nie wejdą w życie wcześniej niż 7 sierpnia, a Bruksela przez cały czas stawia na rozwiązanie konfliktu drogą negocjacji. W środę po południu unijny komisarz ds. handlu Marosz Szefczovicz ma rozmawiać z sekretarzem handlu USA Howardem Lutnickiem.
Głównym celem Brukseli pozostaje osiągnięcie porozumienia w drodze negocjacji - podkreślił rzecznik Komisji Europejskiej Olof Gill w przesłanym PAP stanowisku KE. Po zakończeniu środowych rozmów KE ma przekazać unijnym ambasadorom najnowsze informacje o stanie negocjacji.
Równolegle Komisja kontynuuje przygotowania do wdrożenia ewentualnych środków odwetowych. Planowane jest połączenie dwóch wcześniej przygotowanych pakietów ceł - o wartości 21 miliardów i 72 miliardów euro - w jedną listę.
Pierwszy pakiet ceł odwetowych
Pierwszy pakiet środków odwetowych został opracowany w odpowiedzi na 25-procentowe cła sektorowe na stal i aluminium, wprowadzone przez administrację Donalda Trumpa. Zakłada cła na amerykańskie towary importowane do UE o łącznej wartości 21 miliardów euro.
Na liście znajdują się między innymi produkty rolne takie jak drób, owoce, orzechy i soja, a także motocykle i jachty. Choć amerykańskie cła nie zostały zniesione - a w czerwcu zostały choćby podniesione do 50 procent - Bruksela zdecydowała się na zawieszenie ceł odwetowych.
Negocjacje pod znakiem zapytania
UE chciała "dać szansę negocjacjom" w sprawie innych taryf, tak zwanych ceł wzajemnych na poziomie 20 procent, które Trump ogłosił i zawiesił w kwietniu. w tej chwili obowiązuje stawka bazowa 10 procent.
Negocjacje stanęły jednak pod znakiem zapytania w lipcu, gdy amerykański prezydent opublikował na platformie Truth Social list do szefowej KE Ursuli von der Leyen. Trump zapowiedział podniesienie od 1 sierpnia "ceł wzajemnych" do poziomu 30 procent i dodał, iż w przypadku retorsji ze strony UE taryfy mogą zostać jeszcze bardziej zwiększone.
Drugi pakiet o wartości 72 miliardów euro
Drugi pakiet zawiera między innymi tytoń, alkohol - wino, piwo i wysokoprocentowe trunki - a także stal, aluminium, samoloty i samochody. To produkty najważniejsze dla przemysłowych stanów USA, które stanowią polityczne zaplecze Trumpa.
Pakiet ten został opracowany w odpowiedzi zarówno na zapowiedziane "cła wzajemne", jak i obowiązujące już taryfy na samochody wynoszące 25 procent oraz rozszerzone cła na stal i aluminium na poziomie 50 procent. Jego wartość to 72 miliardy euro.
Inne środki odwetowe w rozważeniu
W Unii rozważane są również inne, pozataryfowe środki odwetowe, w tym wykorzystanie nowego unijnego instrumentu przeciwdziałania przymusowi gospodarczemu. ACI pozwala ograniczyć dostęp do zamówień publicznych firmom z państw wywierających presję gospodarczą na UE.
Zastosowania ACI domagał się prezydent Francji Emmanuel Macron, apelując o szybszą reakcję Wspólnoty. Szefowa KE Ursula von der Leyen zdystansowała się jednak od tego pomysłu, podkreślając, iż narzędzie to zaprojektowano na "sytuacje nadzwyczajne", a "jeszcze nie jesteśmy na tym etapie".
ACI może zostać również zastosowany wobec usług - w tym cyfrowych i finansowych - w których, inaczej niż w przypadku handlu towarami, to Stany Zjednoczone mają nadwyżkę wobec UE. Do tej pory UE formalnie nie wdrożyła żadnych ceł odwetowych - pierwszą listę zatwierdzono w kwietniu, jednak jej obowiązywanie natychmiast zawieszono.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.