Sztab Generalny w Kijowie potwierdził ukraińskie uderzenia na kluczową rosyjską infrastrukturę energetyczną. Siły ukraińskie zaatakowały terminal naftowo-gazowy Tamannieftiegaz na Półwyspie Tamańskim oraz bazę paliw "Temp" w Rybińsku w obwodzie jarosławskim. Ataki wymierzone są w łańcuchy dostaw zarówno dla rosyjskiego eksportu, jak i wojska.
Sztab Generalny poinformował w środę za pośrednictwem Telegramu: "(...) Przeprowadzono uderzenie ogniowe na terminal naftowo-gazowy (firmy) Tamannieftiegaz w poborze osiedla Wołna na Półwyspie Tamańskim w Kraju Krasnodarskim Federacji Rosyjskiej". Terminal służy do magazynowania i przeładunku ropy naftowej, produktów naftowych oraz skroplonych gazów węglowodorowych, zaopatrując między innymi rosyjskie siły zbrojne.
Atak dronów na bazę w Rybińsku
Za uderzenie na bazę paliw "Temp" w Rybińsku odpowiada Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poprzez swoje Centrum Operacji Specjalnych "Alfa". Nagrania wideo pokazały rozległy pożar po ataku dronów, który miał miejsce w środę rano.
Źródło w SBU podało w wypowiedzi dla agencji Interfax-Ukraina: "Miasto Rybińsk jest dużym węzłem tranzytowym i logistycznym, a sama baza paliw "Temp" – ważnym ogniwem w magazynowaniu i dystrybucji produktów naftowych (...)". Baza należy do systemu Federalnej Agencji Rezerw Państwowych Rosji.
Rozmówca agencji Interfax-Ukraina zapowiedział kontynuację działań: "SBU z chirurgiczną precyzją przez cały czas przecina łańcuchy dostaw rosyjskich produktów naftowych – zarówno na eksport, jak i dla wojsk atakujących Ukrainę. Ta systemowa praca będzie kontynuowana także w 2026 roku".
Straty w Tuapsie
Rosyjskie władze wcześniej zgłosiły ukraiński atak na miasto portowe Tuapse w Kraju Krasnodarskim w nocy ze wtorku na środę. Według rosyjskich doniesień ogień wybuchł w rafinerii koncernu Rosneft oraz w porcie. Rosyjskie służby gwałtownie ugasiły oba pożary. Dwie osoby odniosły obrażenia, atak uszkodził pięć domów mieszkalnych.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).










