USA–Iran: groźba wojny, ropa w górę

tygodnikprogram.com 20 godzin temu

Ceny ropy naftowej gwałtownie wzrosły po ostrzeżeniu Donalda Trumpa, iż osiągnięcie porozumienia nuklearnego z Iranem staje się coraz mniej prawdopodobne. Sytuację dodatkowo zaostrzyły groźby irańskiego ministra obrony o możliwych atakach na amerykańskie i izraelskie cele.

W wywiadzie dla New York Post Trump zapowiedział, iż nie dopuści do posiadania przez Iran broni jądrowej, choć wolałby uniknąć wojny. W reakcji na jego słowa cena ropy Brent wzrosła o 5%, przekraczając 70 dol. za baryłkę.

Irański minister obrony Amir Aziz Nasirzadeh zagroził, iż Iran „bez wahania” uderzy w amerykańskie bazy w regionie w razie ataku. W regionie Bliskiego Wschodu stacjonuje ok. 30 tys. amerykańskich żołnierzy.

W tle kryzysu USA rozpoczęły ewakuację części pracowników ambasady w Iraku i umożliwiły wyjazd rodzin wojskowych z regionu. Brytyjska organizacja UKMTO ostrzegła żeglugę handlową o wzmożonej aktywności wojskowej w Zatoce Perskiej i Cieśninie Ormuz.

Konflikt to efekt zerwania przez Trumpa w 2018 r. porozumienia JCPOA z Iranem. Od tego czasu Teheran wzbogacił uran do 60%, gromadząc ilość wystarczającą do produkcji kilku głowic jądrowych.

USA domagają się w tej chwili całkowitego porzucenia przez Iran programu wzbogacania uranu w zamian za złagodzenie sankcji. Kolejna runda rozmów ma się odbyć w ten weekend w Omanie. Jednak według Jerusalem Post i CBS News istnieje ryzyko, iż spotkanie nie dojdzie do skutku — Izrael szykuje się do możliwej operacji militarnej, a Iran już opracował plan odwetu rakietowego.

Na podst. Al-Monitor, Bell.io, ISW

Idź do oryginalnego materiału