Waszyngton narzuca Ukrainie surowe warunki. „Jeszcze gorsze niż wcześniej”

news.5v.pl 8 godzin temu

Główne postulaty USA pozostały niezmienione. Waszyngton domaga się przejęcia połowy zysków z eksploatacji ukraińskich surowców, mimo iż ukraińska strona wielokrotnie podnosiła wątpliwości co do sprawiedliwości takiego podziału.

„New York Times” przypomina, iż całkowita wartość deklarowanej przez Kongres amerykańskiej pomocy na rzecz Ukrainy wynosi dotychczas 183 mld dol. Z tej sumy jednak tylko ponad połowa trafiła bezpośrednio do Kijowa. Tymczasem postulowana przez USA kwota 500 mld dol. wielokrotnie przewyższa wartość dotychczasowej i przyszłej pomocy.

Wbrew nadziejom Ukrainy, projekt umowy nie zawiera również zapisów dotyczących gwarancji bezpieczeństwa w regionie. Jak relacjonuje amerykański dziennik, dokument zobowiązuje Ukrainę do szeregu ustępstw, nie oferując w zamian konkretnych korzyści. Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz określa jednak tę umowę jako „wielką szansę” i „partnerstwo inwestycyjne”, które w dłuższej perspektywie miałyby przynieść korzyści gospodarcze.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dodatkowe warunki w przypadku odbicia okupowanych terytoriów

Propozycja zakłada także, iż w przypadku odzyskania terenów znajdujących się w tej chwili pod rosyjską okupacją, dwie trzecie przyszłych przychodów z wydobycia surowców na tych ziemiach miałyby trafić do USA.

Dziennik zaznacza, iż choć Ukraina w ubiegłym roku zarobiła jedynie 1,1 mld dol. ze sprzedaży złóż naturalnych, władze w Kijowie poważnie rozważają podpisanie dokumentu. Odmowa przyjęcia pierwszego projektu umowy wywołała ostrą krytykę ze strony prezydenta Donalda Trumpa, który oskarżał Ukrainę o eskalację konfliktu z Rosją, a prezydenta Wołodymyra Zełenskiego nazwał „dyktatorem”.

W piątek jednak Trump złagodził swoją retorykę, wyrażając nadzieję na rychłe porozumienie z Kijowem.

Według źródeł agencji Reuters, USA miały zagrozić Ukrainie ograniczeniem dostępu do systemów łączności satelitarnej Starlink, kluczowych dla działań ukraińskiego wojska, jeżeli nie przystąpi do porozumienia.

Tymczasem amerykańscy urzędnicy przez cały czas przedstawiają dokument w pozytywnym świetle. Strona amerykańska podkreśla, iż umowa stworzy możliwości inwestycyjne dla firm z USA, co ma wpłynąć na rozwój sektora wydobycia na Ukrainie.

Idź do oryginalnego materiału