Widzialność poniżej 200 m: Mgły w 13 województwach, gołoledź na południu

upday.com 1 godzina temu
W czwartek i w piątek pogoda w dzień oscylować będzie od 2 st. C. do 9 st. C. Na przeważającym obszarze kraju wystąpią gęste mgły. Na południu prognozowane są marznące opady. Lokalnie mogą powodować gołoledź – przekazał synoptyk IMGW Michał Mercik. PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia dla trzynastu województw w związku z gęstymi mgłami oraz dla czterech regionów z powodu marznących opadów. Alerty obowiązują od czwartkowego wieczora do piątkowego poranka i dotyczą większości kraju.

Najbardziej niebezpieczne warunki spodziewane są w nocy z czwartku na piątek w południowej Polsce. IMGW ostrzega: «Prognozowane są słabe opady marznącego deszczu lub mżawki powodujące gołoledź». Temperatura przy gruncie wyniesie około zera stopni Celsjusza, co stworzy ryzyko powstawania gołoledzi z prawdopodobieństwem siedemdziesiąt procent. Ostrzeżenia przed marznącymi opadami dotyczą południowych powiatów województw dolnośląskiego i opolskiego, większości śląskiego oraz zachodnich części małopolskiego.

Gęste mgły w całym kraju

Silne mgły obejmą znacznie większy obszar. Ostrzeżenia wydano dla części województw: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, mazowieckiego, wielkopolskiego, łódzkiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, śląskiego, opolskiego, dolnośląskiego i lubuskiego. Pas mgieł rozciągnie się od Warmii, Mazur i Podlasia przez Kujawy i Polskę centralną aż do całego województwa świętokrzyskiego oraz większości Górnego Śląska i Małopolski. Widzialność miejscami spadnie choćby poniżej dwustu metrów, co może utrudnić ruch na drogach i w portach lotniczych.

Pogoda w czwartek przyniesie duże zachmurzenie z przejaśnieniami głównie na południu kraju. W zachodniej Polsce silne zamglenia ograniczą widoczność do około dwustu metrów. Temperatura maksymalna wyniesie od dwóch stopni na zachodzie i północy do ośmiu stopni na południowym wschodzie. Wiatr będzie słaby, jedynie na wybrzeżu umiarkowany, z kierunków południowo-wschodnich.

W nocy z czwartku na piątek od południa nadciągną słabe opady deszczu, które na Dolnym Śląsku mogą przejść w deszcz ze śniegiem. W Sudetach możliwy jest wzrost pokrywy śnieżnej o około dziesięć centymetrów, w Tatrach mniejszy. W Beskidach i na Podhalu temperatura spadnie do minus dwóch stopni. W rejonach podgórskich i górskich wiatr w porywach osiągnie do dziewięćdziesięciu kilometrów na godzinę, w Sudetach miejscami powodując zamiecie śnieżne.

Nadchodzi ocieplenie

Piątek przyniesie duże zachmurzenie z poranną mgłą utrzymującą się miejscami do godzin porannych. Opady deszczu lub mżawki wystąpią na zachodzie i północy, w górach przejściowe opady śniegu. Temperatura maksymalna od trzech stopni na północnym zachodzie do dziewięciu na południowym wschodzie. W kolejnych dniach rozpocznie się ocieplenie, które osiągnie szczyt w środę dziesiątego grudnia. Wtedy temperatura maksymalna wyniesie do czternastu stopni na zachodzie i południowym zachodzie kraju oraz od dziewięciu do dwunastu stopni w pozostałych regionach. Od czwartku temperatura zacznie stopniowo spadać, ale pozostanie powyżej zera.

Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).

Idź do oryginalnego materiału