537 dzieci zginęło na Ukrainie w wyniku rosyjskiej agresji zbrojnej - przekazało w czwartek Biuro Prokuratora Generalnego na Telegramie. Te dane są niepełne i będą uzupełniane. Dotyczą wyłącznie ofiar z terenów kontrolowanych przez Kijów. W samym Mariupolu ofiar dziecięcych mogły być tysiące.
Oprócz zabitych jest też mnóstwo rannych dzieci
"Ponad 1806 dzieci ucierpiało na Ukrainie w wyniku agresji zbrojnej Federacji Rosyjskiej na pełną skalę. Do rana 28 marca 2024 r., według oficjalnych informacji od prokuratorów ds. nieletnich, 537 dzieci zostało zabitych, a ponad 1269 odniosło obrażenia różnego stopnia" - podano w komunikacie.
Najwięcej dzieci zginęło lub zostało rannych w następujących obwodach: donieckim - 524, charkowskim - 343, chersońskim - 149, kijowskim - 130, dniepropietrowskim - 125, mikołajowskim - 103, zaporoskim - 100.
Biuro Prokuratora Generalnego podało również informację o dzieciach, które zostały poszkodowane podczas ostatniej doby. W środę 12-letni chłopiec zginął w wyniku rosyjskiego ostrzału wioski Borowa w rejonie Iziumu w obwodzie charkowskim. Tego samego dnia w wyniku wrogiego ostrzału Charkowa czworo dzieci w wieku od 3 miesięcy do 13 lat zostało rannych.
Źródło: PAP
