"Wyciek ropy „wysoce prawdopodobny” z wraku okrętu marynarki wojennej Nowej Zelandii Zatonięcie statku badawczego wypełnionego ropą wywołało obawy o katastrofę ekologiczną na rafie koralowej na wyspie Pacyfiku"

grazynarebeca.blogspot.com 7 godzin temu

Dym unosi się z tonącego HMNZS Manawanui w Upolu, Samoa, 7 października 2024 r. © Dave Poole za pośrednictwem AP

Rząd wyspiarskiego państwa Pacyfiku, Samoa, ostrzegł przed możliwym wyciekiem ropy po zatonięciu okrętu marynarki wojennej Nowej Zelandii u wybrzeży.
85-metrowy HMNZS Manawanui osiadł na mieliźnie na rafie u wybrzeży wyspy Upolu, po czym zapalił się i zatonął w niedzielę, wywołując obawy o katastrofę ekologiczną. Na konferencji prasowej w niedzielę późnym wieczorem pełniący obowiązki premiera Samoa, Tuala Tevaga Iosefo Ponifasio, powiedział, iż wyciek paliwa jest „wysoce prawdopodobny”.

Statek „nie nadaje się do odzyskania”, ponieważ „zatonął w oceanie” — dodał. Władze Nowej Zelandii rozpoczęły pilną operację oczyszczania, a minister obrony Judith Collins stwierdziła, iż ​​„sprawa środowiskowa” jest „najwyższym priorytetem”. „[Statek] ma na pokładzie mnóstwo ropy. Ma mnóstwo różnych rzeczy.

Ma olej smarowy, olej hydrauliczny, olej napędowy… ma mnóstwo rzeczy w sobie”, powiedział Collins stacji radiowej Newstalk ZB. Ludzie mieszkający w wioskach na wybrzeżu w pobliżu miejsca katastrofy statku zgłaszali silny zapach ropy na krótko przed zatonięciem statku. „Jeśli chodzi o środowisko, zdecydowana większość bioróżnorodności i biomasy Samoa znajduje się naprawdę blisko brzegu.

Nie można więc pozwolić, aby jakiekolwiek wycieki ropy uderzyły w ekosystem przybrzeżny”, powiedział dr Iati Iati z Victoria University of Wellington lokalnej agencji informacyjnej Waikato Times. Iati Iati ostrzegł również, iż na miejscu pojawi się gniew wobec Nowej Zelandii i zasugerował, iż Samoa powinno zlecić własne dochodzenie w celu pociągnięcia sąsiada do odpowiedzialności. Siły obronne Nowej Zelandii poinformowały, iż wszczęły dochodzenie w sprawie utraty statku, które potrwa do dwóch miesięcy. Najgorszą katastrofą ekologiczną na morzu w Nowej Zelandii było zatonięcie kontenerowca Rena w 2011 r.

Statek przewoził ponad 1700 ton ciężkiego paliwa, a późniejsze usuwanie wycieku paliwa trwało lata.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/605361-environmental-disaster-new-zealand-shipwreck/

Idź do oryginalnego materiału