Umowa tranzytowa, która wygasła z początkiem roku, stanowiła około 5 proc. całkowitego importu gazu do Unii Europejskiej - wylicza brukselski think tanku Bruegel. Według agencji Reutera przerwanie przesyłu rosyjskiego gazu będzie kosztować Ukrainę ok. 1 miliarda dolarów rocznie, przez co czterokrotnie zwiększy teraz taryfy dla konsumentów krajowych. Choć cena jest wysoka, zagraniczne media nazywają ruch Ukrainy "końcem ery rosyjskiego gazu w Europie". Wiadomo też, na jakie dostawy alternatywne zdecydują się poszczególne kraje.