W czwartek zostanie ogłoszony wyrok w sprawie śmierci Izabeli z Pszczyny, która zmarła w 2021 roku w 22. tygodniu ciąży. Prokuratura oskarżyła trzech lekarzy o narażenie 30-latki na niebezpieczeństwo, a jednego z nich również o nieumyślne spowodowanie jej śmierci. Proces toczył się z wyłączeniem jawności, ale sentencja wyroku będzie jawna.
Rodzina zmarłej uważa, iż lekarze zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do śmierci kobiety. W procesie, który rozpoczął się we wrześniu 2024 roku, w poprzednim tygodniu strony wygłosiły mowy końcowe.
Ponieważ postępowanie toczy się z wyłączeniem jawności, nie wiadomo, o co w mowie końcowej wniosła prokurator, pełnomocnicy bliskich Izabeli, obrońcy i sami oskarżeni. Sentencja wyroku będzie jawna, natomiast sąd najpewniej wyłączy jawność na czas wygłaszania ustnego uzasadnienia orzeczenia.
Tragiczne okoliczności śmierci
Izabela we wrześniu 2021 roku zgłosiła się do Szpitala Powiatowego w Pszczynie po tym, jak odeszły jej wody płodowe. U płodu już wcześniej stwierdzono wady rozwojowe. Kobieta trafiła do szpitala w 22. tygodniu ciąży.
Śmierć kobiety, która osierociła kilkuletnią córkę, wywołała w całym kraju protesty przeciwko obowiązującym przepisom dotyczącym aborcji pod hasłem: "Ani jednej więcej". Akt oskarżenia trafił do sądu w listopadzie 2023 roku.
Zarzuty wobec trzech lekarzy
Zostało nim objętych trzech lekarzy sprawujących opiekę nad kobietą. Zarzuty obejmują niepodjęcie prawidłowego postępowania diagnostyczno-terapeutycznego oraz weryfikacji przyjętego trybu postępowania, czego skutkiem było obumarcie płodu i w konsekwencji śmierć pokrzywdzonej.
Za narażenie pacjentki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia odpowiadają Krzysztof P. - zastępca kierownika Oddziału Ginekologiczno-Położniczego oraz Michał M. - ginekolog położnik pełniący poranny dyżur w izbie przyjęć. Andrzejowi P., ginekologowi położnikowi pełniącemu dyżur popołudniowy, śledczy zarzucili dodatkowo nieumyślne spowodowanie śmierci.
Możliwe kary do pięciu lat
Za oba przestępstwa może grozić kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Pierwotnie zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci prokuratura stawiała dwóm lekarzom, ostatecznie jednak uznała, iż nie sposób w przypadku jednego z nich wykazać związku między narażaniem pacjentki na niebezpieczeństwo a skutkiem w postaci śmierci.
Żaden z lekarzy podczas przesłuchań nie przyznał się do winy, dwaj złożyli obszerne wyjaśnienia, trzeci skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień. Podejrzani, którzy złożyli wyjaśnienia, nie powoływali się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
Orzeczenia sądów lekarskich
W połowie stycznia tego roku Okręgowy Sąd Lekarski w Katowicach uznał lekarzy za winnych braku należytej staranności w leczeniu pacjentki. Wobec jednego z nich orzekł karę zawieszenia prawa wykonywania zawodu na pięć lat, wobec dwóch pozostałych - na dwa lata.
Od tamtego orzeczenia odwołali się obrońcy lekarzy i rodzina zmarłej, która domagała się surowszych kar. W czerwcu Naczelny Sąd Lekarski uchylił tamto orzeczenie i skierował sprawę do ponownego rozpoznania.
Kontrole i nieprawidłowości
Kontrola przeprowadzona po śmierci Izabeli w pszczyńskim szpitalu przez Narodowy Fundusz Zdrowia potwierdziła liczne nieprawidłowości w organizacji, sposobie realizacji i w jakości świadczeń udzielonych pacjentce. NFZ nałożył w związku z tym na szpital karę w wysokości blisko 650 tysięcy złotych.
Rzecznik Praw Pacjenta uznał, iż w sprawie doszło do naruszenia praw pacjenta i przygotował zalecenia dla szpitala w Pszczynie. Wśród nich znalazło się opracowanie procedur dotyczących zasad postępowania personelu w razie wystąpienia wstrząsu septycznego oraz wdrożenie zasad postępowania w sytuacjach zagrażających życiu kobiety.
Szpital przeprowadził dodatkowe szkolenia personelu i rozszerzył procedury bezpieczeństwa. Wcześniej zarząd szpitala zapewniał wielokrotnie, iż jego personel zrobił wszystko, by uratować pacjentkę i jej dziecko, zawiesił jednak realizację kontraktów dwóch lekarzy, którzy pełnili dyżur w czasie pobytu kobiety w szpitalu.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.