
fot. PZDP Radom
Tylko w ostatnich dniach na drodze powiatowej Pakosław – Iłża zostało znalezionych 60 starych opon, a na drodze Wierzbica – Zbijów – aż 70. Równie często są one porzucane na drodze Jaszowice Wacławów – Sławno.
To nie pojedyncze osoby
Zdaniem Joanny Chojnackiej, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Publicznych w Radomiu, opon nie wyrzucają pojedyncze osoby, ale sądząc po ilości oraz sposobie porzucania ich co kilka metrów na krótkim odcinku, pozbywają się ich w ten sposób zakłady wulkanizacyjne lub przedsiębiorcy. zgodnie z prawem podmioty gospodarcze powinny prowadzić ewidencję opon wskazując, ile ich przyjęły i z jakich źródeł, a następnie zlecać ich utylizację na podstawie stosownej umowy.
– Apeluję do mieszkańców, aby zwracali uwagę na jadące wolno busy lub pojazdy ciężarowe, z których mogą być wyrzucane opony. o ile posiadają oni takie informacje lub podejrzenia, proszone są o kontakt z nami lub bezpośrednio z policją. Chciałabym jednocześnie przestrzec wszystkie osoby, które dopuszczają się takich praktyk, nieważne czy na drogach gminnych, powiatowych, wojewódzkich, czy krajowych, żet o przestępstwo. Wraz z innymi zarządami dróg podejmiemy skuteczną walkę z tym narastającym problemem, będziemy zgłaszać każdy przypadek policji, będziemy składać wnioski do sądu, stosować fotopułapki oraz podejmować inne skuteczne działania – zapowiada Joanna Chojnacka.
Płacą podatnicy
Warto podkreślić, iż zaśmiecanie pasów drogowych jest procederem, który kosztuje podatników niemałe pieniądze. Zamiast na poprawę bezpieczeństwa czy lepsze utrzymanie dróg, są one przeznaczane na likwidację odpadów.
– Mamy dopiero drugi miesiąc roku, a zjawisko się - niestety - nasila. w tej chwili na terenie obwodu drogowego w Siczkach zgromadziliśmy około 700 opon różnych typów do różnych pojazdów i chcemy je jak najszybciej zutylizować. Koszt utylizacji jednej opony wynosi od 5 do 6 zł w przypadku samochodu osobowego i choćby 50 zł za oponę do pojazdu ciężarowego czy ciągnika. Łatwo więc policzyć, iż sama utylizacja porzuconych opon może kosztować od kilku do kilkunastu tysięcy złotych – wylicza dyrektor Chojnacka.
Niewykluczone, iż oprócz fotopułapek, które choćby w nocy mogą dokładnie zarejestrować pojazdy i osoby wyrzucające opony, doraźne patrole rozpocznie również powiatowy dron. Bezzałogowy statek powietrzny może utrzymywać się w powietrzu przez dłuższy czas, jest praktycznie niewidoczny z ziemi i prowadzi obserwację terenu dzięki kamer, w tym kamery termowizyjnej.
Według kodeksu wykroczeń, kierowca, który zostanie przyłapany na wyrzucaniu opon, dostanie 500 zł mandatu, a przedsiębiorca – do 5 tys. zł. o ile sprawa trafi do sądu, grzywna może sięgnąć choćby 30 tys. zł.
kat, bdb
Zdjęcia: PZDP radom