Zdradzali ją wszyscy. Rodzice, mężczyźni, donosiciele. Zuzannę zdradziła choćby jej uroda

Zdjęcie: Zuzanna Ginczanka w roku 1938. (Fot. Archiwum rodzinne Z. Ginczanki /Dar Eryka Lipińskiego dla Muzeum Literatury)


W jej domu mówiło się po rosyjsku, dziadkowie byli zasymilowanymi Żydami, a ona stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych poetek polskich 20-lecia międzywojennego. Eksperymentatorką, która manifestowała swoją cielesność i zmysłowość.