Rozmowa telefoniczna prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem jest w przygotowaniu i może odbyć się już w piątek. Według źródeł w ukraińskiej administracji, na które powołuje się agencja AFP, wszystko zależy od harmonogramów obu prezydentów.
Zełenski wyraził gotowość na spotkanie przywódców w celu zakończenia wojny na Ukrainie. Odnosząc się do rozmowy telefonicznej Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, która odbywa się dziś, ukraiński przywódca podkreślił swoje zaangażowanie w proces pokojowy.
Ukraina liczy na wsparcie USA
Przebywający w Aarhus w związku z przejęciem przez Danię przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej Zełenski oświadczył, iż liczy na dalsze wsparcie Stanów Zjednoczonych. Podkreślił, iż Amerykanie «mają broń, jakiej nie ma Europa».
W szczególności wymienił potrzebę posiadania baterii Patriot i pocisków do tych systemów obrony powietrznej. Systemy te są najważniejsze dla obrony ukraińskiego terytorium przed rosyjskimi atakami.
Europa musi być gotowa
Premierka Danii Mette Frederiksen na wspólnej konferencji prasowej z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen wyraziła opinię, iż «Europa będzie musiała uzupełnić braki, jakie powstaną, jeżeli USA zdecydują się na zaprzestanie dostarczania pomocy wojskowej Ukrainie». Frederiksen zwróciła uwagę na sukces modelu duńskiego, czyli inwestowania funduszy w produkcję broni przez ukraińskie zakłady zbrojeniowe.
Jej zdaniem możliwości produkcji na Ukrainie są większe niż przekazywane im fundusze. Zaapelowała do innych państw o przekazywanie większych darowizn na ten cel.
Ukraińskie aspiracje europejskie
Zełenski pytany o członkostwo Ukrainy w UE i sprzeciw Węgier powiedział, iż «żadne państwo nie może zatrzymać ukraińskich aspiracji». «Z naszej strony zrobimy wszystko» - dodał prezydent Ukrainy.
W Aarhus Zełenski został przyjęty w pałacu Marselisborg przez króla Danii Fryderyka X, a także zaproszony na królewski statek Dannebrog. Prezydent Ukrainy spotkał się również z przewodniczącym Rady Europejskiej Antonio Costą, a także z von der Leyen i Frederiksen.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.