Ledwo co ustawili, już ktoś rozmontował. Nowe, piękne donice z kwiatami, które miały wnieść trochę koloru do ulicy
Wojska Polskiego, zamiast cieszyć oczy, znikają w tajemniczych okolicznościach. Co się dzieje z naszymi kwiatami? Czyżby Świnoujście przeżywało nową aferę – aferę kwiatową?